Spynka w języku ukraińskim oznacza „plecy” lub „oparcie krzesła”. Jej przeznaczenie jest jednak zgoła inne. We Wrocławiu otwarto właśnie pierwszą na Dolnym Śląsku tego typu placówkę. W całej Polsce działa ich już ponad 60, udzielając wsparcia łącznie ponad 10 tysiącom dzieci. Czym tak właściwie jest jednak Spynka?
Czym jest Spynka?
W dużym skrócie, jest to rodzaj integracyjnej placówki opiekuńczo-edukacyjnej dla dzieci ukraińskich i polskich. To miejsca nastawione na aktywizowanie dzieci ukraińskich i integrację z polskimi dziećmi, zapewniające 8-godzinną opiekę dla najmłodszych. Dzięki innowacyjnym metodom najmłodsi poprzez zabawę uczyć się tam mają samodzielności, nabierać pewności siebie i aktywnie spędzać czas, budując jednocześnie satysfakcjonujące relacje.
Pierwsza Spynka we Wrocławiu. Lokalizacja
Placówka powstała w Centrum Integracji Hubska 7. Jest to centrum integracji międzykulturowej, otwarte dla wszystkich migrantów przybywających do Dolnego Śląska.
"Klaster Hubska 7 to miejsce, które stworzyliśmy po wybuchu wojny myśląc o długofalowej pomocy dla przybywających na Dolny Śląsk Ukraińców. Miejsce, gdzie uczą się oni języka, polskiego prawa i nabierają kompetencji, aby wejść na rynek pracy. Teraz, dzięki Spynkom, mamy ukraińskich dzieci mają okazję zaktywizować się zawodowo, bo najmłodsi zostaną otoczeni opieką, a kobiety będą mogły podjąć pracę. Cieszy mnie to, że wciąż jest chęć wspierania Ukrainy. Trzymamy kciuki za wygraną wojnę i wierzymy, że się szybko skończy, jednak na razie dalej musimy się wspierać" – mówi Krzysztof Maj, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Spynki działają prężnie w całej Polsce
Choć jest to dopiero pierwsza Spynka na Dolnym Śląsku, to w całym kraju takich placówek otwartych jest już znacznie więcej. Pracuje w nich łącznie ponad 250 edukatorów.
"Spynka oznacza w języku ukraińskim „plecy” lub „oparcie krzesła”. Po polsku brzmi podobnie jak spinka czy spinacz, czyli przedmioty mające moc łączenia i porządkowania. Do dziś pracownicy oraz wolontariusze Fundacji Komeńskiego, dzięki wsparciu wielu sponsorów i lokalnych władz samorządowych, otworzyli już ponad 60 takich placówek w całej Polsce, udzielając wsparcia ponad 10 tysiącom dzieci oraz dając pracę ponad 250 edukatorom i edukatorkom" – mówi Monika Rościszewska-Woźniak, prezeska Fundacji Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego.
Spynka we Wrocławiu ma pomóc ukraińskim dzieciom
Powstanie takiej placówki ma na celu umożliwić ukraińskim dzieciom odzyskanie możliwości rozwoju, zabawy i edukacji. Dodatkowo, pozwoli na naturalną integrację z rówieśnikami innych narodowości.
"Niezwykle ważnym aspektem naszej codziennej pracy jest pomoc psychologiczna dzieciom, które zmagają się z traumą, doświadczyły przemocy lub wymagają specjalistycznej opieki. Pomagając dzieciom ratujemy często całe rodziny, wspieramy kobiety, by w Polsce na nowo odnalazły sens życia i pracy. Czasem mamy do czynienia z cudami. Uśmiechnięte i beztrosko bawiące się dzieci w naszych Spynkach są fundamentem naszej wspólnej przyszłości" - dodaje Monika Rościszewska-Woźniak.