I ty możesz zginąć w Szczurach Wrocławia! Autor poszukuje chętnych na zostanie ofiarą hordy zombie

i

Autor: pixnio.com

Literatura

I ty możesz zginąć w "Szczurach Wrocławia"! Autor poszukuje chętnych na zostanie ofiarą hordy zombie

2023-09-15 10:02

Robert J. Szmidt w swoich "Szczurach Wrocławia" wpadł na pomysł doskonały. Zamiast samemu tworzyć w głowie kolejne ofiary krwiożerczej hordy zombie, postanowił zaangażować w to czytelników. W zamian za odrobinę aktywności na Facebooku, bohaterem literackim, który umrze w kolejnym tomie książki, może zostać każdy. Może to wasza śmierć zostanie opisana?

"Szczury Wrocławia" to książka autorstwa Roberta J. Szmidta. To apokaliptyczny horror, w którym ulice stolicy Dolnego Śląska zalewają całe hordy krwiożerczych zombie oraz, co za tym idzie, tysiące ludzkich ofiar. Szmidt postanowił jednak, że uśmiercani przez niego bohaterowie nie będą losowymi fikcyjnymi postaciami, tylko jego... czytelnikami! W ten sposób każdy może mieć swój mały wkład w książkę, a także z zainteresowaniem czekać na śmierć swojego literackiego "ja". 

"Szczury Wrocławia" to horror Roberta J. Szmidta

Czym są "Szczury Wrocławia"? Pierwszy tom książki, zatytułowany "Szczury Wrocławia. Chaos", przenosi nas w czasie do sierpnia 1963 roku. We Wrocławiu szaleje czarna ospa, a jej skutki są tragiczne. W izolatorium na Psim Polu dochodzi do tajemniczego incydentu, w którym "odmienieni" pacjenci atakują innych chorych i personel. Do izolatoriów z jednym, ale bardzo ważnym zadaniem wysłane zostają oddziały KBW i ZOMO - mają oni zatrzymać nadchodzącą apokalipsę zombie. Tłem powieści są brudne czasy PRL-u, które nadają wydarzeniom specyficzny i absolutnie unikatowy klimat. 

Chcę zginąć w "Szczurach Wrocławia". Promocyjny eksperyment zakończony sukcesem

Oprócz specyficznej fabuły, autora książki należy pochwalić przede wszystkim za angażującą i bardzo kreatywną formę promocji. W "Szczurach Wrocławia" ofiarami ataków zombie są czytelnicy, którzy wylosowani zostali przez autora w konkursie. Formuła ta na tyle spodobała się fanom Roberta J. Szmidta, że kontynuowana była ona przy tworzeniu kolejnych tomów apokaliptycznej historii. Na Facebooku powstała grupa "Chcę zginąć w Szczurach Wrocławia", gdzie autor regularnie zamieszcza konkursowe posty. Nagroda jest unikatowa - to śmierć w pisanej przez Szmidta książce.

Zniszczenia na grobie syna Sylwii Peretti. Tak wygląda miejsce pochówku Patryka

Czytelnicy "Szczurów Wrocławia" są zachwyceni. Walka o bycie zabitym przez zombie trwa

Założona przez Roberta J. Szmidta grupa zgromadziła dosyć pokaźną społeczność, a zagłębiając się w komentarze pod postami, można znaleźć tam wiele życzliwości. Wszystkim przyświeca jeden, wspólny cel - zginąć w "Szczurach Wrocławia". Kolejne konkursy pojawiają się całkiem regularnie, czasem autor wymaga jedynie udostępnienia posta, a czasem ze swoich czytelników próbuje wykrzesać kreatywność. Przyznamy szczerze, że to właśnie ludzie opowiadający autorowi o tym, jak chcieliby w jego książce umrzeć, szczególnie chwycili nas za serce i rozbawili jednocześnie. Oto kilka przykładów:

  • "Z zawodu jestem urzędnikiem. Chciałbym trafić na łamy jako postać wizytatora czy inspektora, który poważnie podchodzi do swojej pracy i ginie, wracając po pewne, nikogo poza nim nieobchodzące, resortowe papiery"
  • "Czas spędzam w samochodzie w trasie do klientów albo w lesie na "buschcrafcie". W lesie zabić bym się raczej łatwo nie dal, ale podczas zaglądania pod maskę dużego fiata na poboczu A8, miedzy Rędzinami a Lipą Piotrowską, w pełni skupiony na szukaniu usterki, mógłbym dać się zaskoczyć umarlakowi"
  • "Chciałbym w akcie desperacji przytulić się do zombie, który był bardzo mi bliski i był ostatnim moim bliskim, a ja, popadając w głęboką psychozę, pragnę po prostu uczuć, które tragedia mi odebrała"
  • "Mogę zginąć bezmyślnie ratując jakieś zwierzę z odruchu. Kocham koty"
  • "Jestem ratownikiem medycznym. Z miłą chęcią zginę będąc Rką na jakimś wyjeździe, podczas udzielania komuś pomocy. Albo podczas wyjazdu z "Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego" po wódkę dla kolegów z "Kolumny Transportu Sanitarnego", którzy zaczęli usychać w ten słoneczny dzień"

Naprawdę ciekawych i zabawnych odpowiedzi jest znacznie więcej. Jeśli chcielibyście zginąć w nadchodzących "Szczurach Wrocławia", to koniecznie zajrzyjcie na facebookową grupę autora!