Hubert Hurkacz

i

Autor: PAP Hubert Hurkacz

Powodzenia!

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale Australian Open. Miedwiediew przyznał, że obawia się Polaka na korcie

2024-01-23 13:45

Hubert Hurkacz uczył się gry w tenisa we Wrocławiu. Teraz jest światowej klasy tenisistą, grającym na wielkoszlemowych turniejach. Aktualnie przebywa on w Melbourne, gdzie rozgrywa się Australian Open. Wrocławianin awansował do ćwierćfinału. Jego rywalem będzie rosyjski zawodnik Daniił Miedwiediew. Rosjanin przyznał, że obawia się Polaka na korcie.

Australian Open 2024. Mecz Hurkacz - Miedwiediew

Po wygranej 3-0 z Arthurem Cazauxem w 1/8 finału Australian Open 2024, Hubert Hurkacz awansował dalej. Wrocławianin rozegra mecz ćwierćfinałowy z rosyjskim tenisistą Daniiłem Miedwiediewem 24 stycznia 2024 roku około 3:30 czasu polskiego. Spotkanie będziemy mogli oglądać na Eurosporcie. 

Australian Open 2024 jest pierwszym turniejem wielkoszlemowym tego sezonu. We wcześniejszych meczach "Hubi" wygrywał z:

  • Omarem Jasiką 0-3;
  • Jakubem Mensikiem 2-3;
  • Ugo Humbertem 1-3;
  • Arthurem Cazauxem 0-3

Miedwiediew przyznał na konferencji prasowej, że obawia się spotkania z Polakiem. 

- „Hubi” to dla mnie na pewno ciężki przeciwnik. Przegrałem z nim kilka ostatnich meczów. Dobrze serwuje, trudno jest odbierać jego serwisy. Pod względem asów był jednym z najlepszych zawodników w zeszłym roku. To będzie klucz: muszę utrzymać swój dobry serwis, żeby nie dać mu przełamania, a sam spróbować go przełamać. Jeśli to się nie uda, to spróbuję wygrać tie-breaka. Dzień przerwy wykorzystam na to, żeby dobrze przygotować się mentalnie - powiedział Miedwiediew podczas konferencji prasowej. 

Obaj tenisiści bardzo dobrze znają się z kortu. Bilans Hurkacza jest znacznie korzystniejszy niż Miedwiediewa w bezpośrednich starciach. W 2021 roku Polak był górą w 1/8 finału Wimbledonu, a w 2022 roku pokonał Rosjanina w ćwierćfinale prestiżowego turnieju w Miami. 

Miedwiediew za to dwa razy wygrał z "Hubim" w 2021 roku. Najpierw było to w turnieju rangi Masters 1000 w Toronto, a następnie w fazie grupowej ATP Finals w Turynie

Co ciekawe, bez względu na wynik ćwierćfinałowego spotkania "Hubi" już awansuje w rankingu ATP z miejsca dziewiątego na ósme

Zaatakował gazem w szpitalu i okradł personel! Policja szuka tego człowieka