- Mamy kilka osób, którym pomagamy poprzez wyprowadzenie psa bądź zrobienie zakupów. Nie jest ich dużo, bo starsi ludzie wstydzą się poprosić o pomoc - przekonuje Gabriela Dąbrowska.
Jak przekonują harcerze, swoje obawy i wstyd warto przełamać.- Robimy to za darmo, żeby pomóc najsłabszym ludziom. Harcerstwo to nie tylko zabawa ale i służba, więc zrobienie zakupów czy wyprowadzenie psa daje nam ogromną satysfakcję i radość - podkreśla harcerka. Miliczanie, którzy chcieliby skorzystać ze wsparcia harcerzy proszeni są o kontakt z Gabrielą Dąbrowską pod nr tel. 663 774 164.
A jak to wygląda w Cieszkowie? - W gminie Cieszków jest spokojnie, ponieważ potrzeby mieszkańców zabezpiecza Ośrodek Pomocy Społecznej. Ośrodek, w którym pracuje jedna z naszych harcerek, co ułatwia współpracę między nami - mówi komendant cieszkowskiego szczepu Leszek Półrolniczak.
Harcerze z Cieszkowa znaleźli jednak inny sposób na pomoc potrzebującym. - Dwie nasze harcerki, jedna samodzielnie, a druga wspólnie ze swoją babcią szyją maseczki. Dziewczyny uszyły już ponad 120 maseczek, które przekażemy do OPS, który to przekaże je do mieszkańców naszej gminy - wyjaśnia komendant Półrolniczak. Dodajmy, że osoby, które chciałby skorzystać z pomocy cieszkowskich harcerzy mogą dzwonić do komendanta szczepu pod nr tel. 606 227 697.
Pomagają też harcerze z okolic Trzebnicy. - Nasi harcerze działają wspólnie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Jak tylko dostaniemy sygnał o pomoc, będziemy takiej pomocy udzielać - wyjaśnia komendant Mirosław Uruski. Do tej pory harcerze ze Żmigrodu pomagali kilku osobom, które zwróciły się z pomocą o zrobienie zakupów. Każdy potrzebujący może zgłosić swoją potrzebę albo w PCPR, albo bezpośrednio u komendanta Uruskiego, dzwoniąc pod nr tel. 663 295 082.
Polecany artykuł: