Podpalał kontenery w sklepach na terenie Jeleniej Góry. Ogień przeniósł się na elewacje i dach
Do podpaleń doszło kilka dni temu na terenie Jeleniej Góry. Najpoważniejszy pożar miał miejsce w sklepie sieci Biedronka przy ul. Sudeckiej. To właśnie tam w minioną niedzielę mężczyzna podpalił kontener na odpady. Ogień przeniósł się na elewację i dach budynku. Do akcji gaszenia dyskontu zadysponowano m.in. strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze, a także strażaków z okolicznych OSP. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie został poszkodowany. Sklep przy ul. Sudeckiej został zamknięty do odwołania.
Ogień spowodował duże zniszczenie wyposażenia oraz towaru. Właściciel dyskontu straty oszacował na niemal 4,5 mln złotych. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych jeleniogórskim policjantom udało się doprowadzić do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o podpalenia. Okazało się, że na swoim koncie miał również podpalenie trzech innych pojemników na odpady.
Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił
- Jeleniogórzanin został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie, jednak nie potrafił wytłumaczyć dlaczego to zrobił. Za zniszczenie mienia grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności – informuje podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Decyzją sądu na wniosek prokuratury mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
