Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze 22 marca br. po godzinie 18:00 otrzymał zgłoszenie, że w zamkniętym mieszkaniu, zlokalizowanym w centrum miasta, przebywa samotnie młody kotek, którego właścicielka trafiła do szpitala. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze wydziału kryminalnego, którzy byli akurat w pobliżu miejsca interwencji. Drzwi do mieszkania były zamknięte, a w oknie policjanci zastali siedzącego na parapecie, wystraszonego czworonoga. Na miejsce przyjechał również zastęp straży pożarnej z Jawora. Za pomocą podnośnika, przez uchylone okno strychowe, jeden z kryminalnych dostał się do wnętrza budynku, skąd zabrał małego zwierzaka. Dzięki wspólnym działaniom udało się uratować kotka, który od razu trafił w ręce pracownika z jaworskiego Towarzystwa Opieki Zwierząt.
Pracownicy jaworskiego TOZ Jawor zajmą się zwierzęciem do czasu, aż jego właścicielka wyjdzie ze szpitala. Gdyby nie interwencja funkcjonariuszy, uwięzionemu kotu groziła śmierć z głodu.
Polecany artykuł: