Jak informuje portal 24jgora.pl, do tej dość nietypowej sytuacji doszło w okolicy stacji kolejowej Jelenia Góra Zachodnia. Kobieta prawdopodobnie pod wpływem alkoholu weszła pomiędzy zamknięte rogatki na przejeździe kolejowym przy ulicy Karola Miarki. Prawdopodobnie pijana, a przy tym niezrównoważona kobieta, będąc na torach - urządziła sobie potańcówkę. Nawet przyjazd pociągu relacji Wrocław Główny - Szklarska Poręba, nie skłonił kobiety do opuszczenia torowiska i cały skład musiał się zatrzymać.
Całe zdarzenie trwało trwało dobre pięć minut na oczach zdumionych kierowców i obsługi pociągu. W końcu cierpliwości zabrakło jednemu z pasażerów autobusu MZK, który wyszedł z pojazdu i usunął kobietę z przejazdu. Wezwano na miejsce policję. Okazało się, że sprawczynią zamieszania była, znana z podobnych ekscesów mieszkanka Goduszyna. Już co najmniej kilkakrotnie zatrzymywała ruch w niebezpiecznych miejscach miasta, stwarzając ogromne zagrożenie. Policjanci odwieźli kobietę do miejsca zamieszkania.
Polecany artykuł: