Do zdarzenia doszło rano o 4:30 w niedzielę w miejscowości Czatkowice. W porannej akcji pod Miliczem udział brały trzy zastępy strażaków: OSP Wierzchowice, OSP Czatkowice i JRG PSP z Milicza. Jak czytamy w mediach społecznościowych: - Strażacy wyciągnęli zwierzę z wody oraz umieścili je w bezpiecznym miejscu. Skąd wielbłąd znalazł się pod Miliczem? Gazeta Wrocławska" informuje, że zwierzę o imieniu Czesio, które wystąpiło m.in. w filmie "Duże zwierzę" w reżyserii Jerzego Stuhra, a na co dzień mieszkał w hodowli zwierząt egzotycznych.
W rozmowie z TVN24 strażacy opisywali, że gdy dojechali na miejsce, właścicielka wielbłąda poinformowała ich, że zwierzę ma problem z nogami. Jak relacjonowała, wielbłąd zsunął się z grobli i wpadł do stawu.
Strażacy wspólnymi siłami wyciągnęli go na brzeg i ogrzali, a później przetransportowali w bezpieczniejsze miejsce. Zwierzę było bardzo osłabione i wyziębione. Po ogrzaniu poczuło się lepiej i zaczęło jeść.
Wielbłądy, ale także alpaki oraz lamy znalazły się w Czatkowicach pod Miliczem dzięki hodowli egzotycznych zwierząt "Alpaki Przytulaki - Alpakorekreacja".
Jak podaje "Gazeta Wrocławska", o przyszłości zwierzęcia zdecyduje teraz weterynarz.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!