Co się dzieje z Viki Gabor? Internauci ostro o koncercie we Wrocławiu

i

Autor: AKPA; Weronika Plucinska

O co chodzi?

"Czemu to robisz?". Viki Gabor pod ostrzałem widzów. Internauci ostro o występie wokalistki we Wrocławiu

2024-11-14 13:53

11 listopada 2024 roku na Rynku we Wrocławiu odbył się koncert "Jesteśmy sobie potrzebni" emitowany na antenie TVP. Całe wydarzenie poświęcone było podziękowaniu służbom za działanie podczas powodzi oraz świętowaniu 106. rocznicy odzyskania niepodległości. Na scenie wystąpiło wiele gwiazd, m.in. Kayah i Viki Gabor. Nie wszystkim spodobał się występ wokalistek. Padły ostre słowa.

Ten występ Kayah i Viki Gabor we Wrocławiu nie spodobał się internautom. Padły ostre słowa

Z okazji Dnia Niepodległości 11 listopada 2024 roku w stolicy Dolnego Śląska zorganizowano koncert "Jesteśmy sobie potrzebni", który był emitowany w TVP. Na wrocławskim Rynku stanęła ogromna scena, na której wystąpiło wiele gwiazd. Wśród znanych artystów mogliśmy zobaczyć m.in. Kayah i Viki Gabor

Występ tych wokalistek spotkał się jednak z gorzkimi słowami widzów. W Internecie wywiązała się nawet niemała dyskusja na ten temat. Mimo że wydarzenie to miało na celu podkreślenie solidarności społecznej, jednocześnie wywołało też kontrowersje, a użytkownicy nie szczędzili słów krytyki w stronę Kayah i Viki Gabor. 

Duet tych dwóch artystek został zapowiedziany jako "wulkan kobiecej energii", a z głośników rozbrzmiała melodia utworu "Ramię w ramię". Internauci nie podzielili jednak entuzjazmu z zapowiedzi. W mediach społecznościowych możemy przeczytać wiele niezbyt pozytywnych opinii. Większość z nich skupia się na braku energii i pewnej "sztywności" wykonania

Pod nagraniem z występu wokalistek, udostępnionym na TikToku TVP, możemy przeczytać m.in.:

  • "Viki dramat 🥺";
  • "Viki czemu to robisz";
  • "kurczę Viki ma ogromny talent. Odnoszę wrażenie, że jej kariera zaczęła się za wcześnie i po prostu jest zmęczona..";
  • "ja czasami mam problem zrozumieć co viki śpiewa, ogólnie ładny głos, ale strasznie niewyraźnie";
  • "Viki tutaj chyba kreuje się na Polską Ariane Grande"
Wrocław Radio ESKA Google News
Autor:

Koncert "Jesteśmy sobie potrzebni" we Wrocławiu. "Żenada"

Nie tylko występ Kayah i Viki Gabor nie spodobał się widzom. W drugiej części koncertu mogliśmy spodziewać się piosenek patriotycznych. Według niektórych widzów repertuar nie odzwierciedlał jednak ducha Święta Niepodległości. Co ciekawe, rozczarowanie dotyczyło nie tylko wyboru utworów, ale również prowadzących - Pauliny Chylewskiej i Roberta Stockingera

Publiczność wprost pisała w Internecie, co sądzi o tegorocznym koncercie z okazji 11 listopada

  • "Z całym szacunkiem... Tegoroczny koncert to żenada. Nie da się tego oglądać. Czy naprawdę nie ma pięknych pieśni?";
  • "TVP, wiecie, czym jest Święto Niepodległości? Spodziewałam się koncertu patriotycznego. Tragedia";
  • "To nie jest koncert na 11 listopada. Taki to niech grają w innym terminie";
  • "Koncert powinien być prowadzony przez Tomasza Wolnego. Nie było lepszego prowadzącego od lat"

To było prawdziwe widowisko! Koncert "Jesteśmy sobie potrzebni" na wrocławskim Rynku. Byliśmy na miejscu, zobacz zdjęcia

RADIO ESKA: Roksana Węgiel wkurzona na Viki Gabor? Wbiła szpilę swojej koleżance z branży