Burmistrz Chocianowa, Tomasz K., został skazany przez Sąd Rejonowy w Lubinie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz za znieważenie policjantów i ratowniczki medycznej. Sprawa dotyczy zdarzenia, które miało miejsce w czerwcu 2024 roku, kiedy to burmistrz po kolizji drogowej oddalił się z miejsca wypadku, a następnie stawiał opór służbom porządkowym.
W czerwcu 2024 roku Tomasz K., prowadząc pojazd, uderzył w tył innego auta, po czym szybko oddalił się z miejsca kolizji. Zatrzymany przez policję na swojej posesji w Lubinie, po około 20 minutach, został oskarżony przez poszkodowanego kierowcę o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili wyraźny zapach alkoholu i podjęli próbę przeprowadzenia badania trzeźwości. Burmistrz jednak odmówił poddania się badaniu, a także, powołując się na swoje rzekome wpływy, próbował przekonać funkcjonariuszy do zaprzestania działań.
Kiedy przewieziono go do szpitala w celu przeprowadzenia badania krwi, sytuacja się powtórzyła – Tomasz K. nadal stawiał bierny opór, używając wulgarnych słów pod adresem policjantów i ratowniczki medycznej, co zostało uznane za znieważenie.
Skazany za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i znieważenie funkcjonariuszy
Sąd uznał Tomasza K. winnym prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz naruszenia nietykalności ratowniczki medycznej. Za te przestępstwa burmistrz został skazany na 10 tys. zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez trzy lata. Co więcej, sąd orzekł również konfiskatę jego luksusowego samochodu marki Porsche Macan, którym kierował w chwili kolizji. Nałożono również obowiązek zapłaty nawiązek na rzecz poszkodowanych – siedmiu policjantów oraz ratowniczki medycznej, którzy otrzymają po 700 zł odszkodowania.
Prokuratura zapowiada apelację
Choć sąd wydał wyrok w tej sprawie, prokuratura uważa, że kara jest niewystarczająca. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, prok. Liliana Łukasiewicz, podkreśliła, że wymierzona kara nie spełnia celów wychowawczych i zapobiegawczych. Prokuratura wskazuje, że wyrok nie ma wystarczającego waloru prewencyjnego, szczególnie w kontekście faktu, że Tomasz K. jest burmistrzem – osobą pełniącą funkcje publiczne, co sprawia, że jego postępowanie jest szczególnie rażące.
"Sprzeciw prokuratora powoduje, że wyrok nakazowy traci moc. Sprawa będzie rozpatrywana w trybie zwykłym, a sąd podejmie decyzję o dalszym losie burmistrza Chocianowa"
– dodała prok. Łukasiewicz.
Po uprawomocnieniu się wyroku burmistrz Tomasz K. będzie musiał zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i społecznymi. Stracił prawo do prowadzenia pojazdów, a jego samochód – Porsche Macan – zostanie skonfiskowany. Prokuratura zapowiedziała już apelację, licząc na surowszą karę.
