atak na kuriera Pilczyce Wrocław

i

Autor: Policja Wrocławska

Wrocław

Brutalny atak na kuriera na Pilczycach we Wrocławiu. Policja zatrzymała sprawcę

2025-05-23 15:27

19 maja 2025 roku na klatce schodowej na wrocławskich Pilczycach doszło do brutalnego zdarzenia. Dostawca został tam zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Policja wszczęła poszukiwania. 23 maja 2025 roku prokuratura w stolicy Dolnego Śląska przedstawiła podejrzanemu zarzuty. Grozi mu kara nawet pięciu lat więzienia.

Spis treści

  1. Policja zatrzymała sprawcę pobicia kuriera we Wrocławiu
  2. Brutalne pobicie kuriera we Wrocławiu. Poszkodowany ma potworne obrażenia

Policja zatrzymała sprawcę pobicia kuriera we Wrocławiu

Kilka dni temu pisaliśmy o brutalnym ataku na kuriera, do którego doszło na klatce schodowej na wrocławskich Pilczycach. Całe zdarzenie miało miejsce 19 maja 2025 roku. Według relacji świadka, mężczyzna pracujący jako dostawca jedzenia został zaatakowany przez nieznanego sprawcę podczas realizacji zamówienia.

Napastnik zadał mu kilka ciosów, powodując obrażenia ciała. Wrocławscy policjanci natychmiastowo podjęli działania zmierzające do ustalenia oraz zatrzymania sprawcy tego zdarzenia. W wyniku intensywnych działań, funkcjonariusze ze stolicy Dolnego Śląska zatrzymali 33-letniego mieszkańca tamtej okolicy.

23 maja 2025 roku Prokuratura Rejonowa Wrocław-Fabryczna przedstawiła podejrzanemu zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała. Dodatkowo, oceniono zdarzenie jako czyn o charakterze chuligańskim.

- Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci zakazu zbliżania się a także policyjnego dozoru

informuje podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Za popełnione czyny grozić mu może kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Brutalne pobicie kuriera we Wrocławiu. Poszkodowany ma potworne obrażenia

"Gazeta Wrocławska" dotarła do poszkodowanego mężczyzny, który opowiedział o incydencie. Z jego relacji wynika, że podejrzanie zachowującego się mężczyznę zobaczył już wcześniej.

"Chwilę wcześniej widziałem tego faceta, gdy szedł środkiem ul. Rękodzielniczej. Ominąłem go samochodem i zaparkowałem przy Murarskiej - tam miałem dostarczyć jedzenie. Gdy wychodziłem z bramy - zostałem zaatakowany: wepchnął mnie na klatkę schodową i bił. Dostałem cztery ciosy w twarz. Napastnik był bardzo brutalny, nabuzowany, jakby był naćpany. Uderzał mocno"

opowiada "Gazecie Wrocławskiej".

Ofiara napaści doznała poważnych obrażeń twarzy, w tym złamań nosa, uszkodzenia szczęki i pogruchotanych kości oczodołu. "Cała prawa strona twarzy mnie boli" - relacjonował. Na wardze i łuku brwiowym założono mu szwy, a prawe oko niemal całkowicie się zamknęło z powodu opuchlizny.

Kurier przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Jak podkreśla, powrót do codziennych czynności, takich jak jedzenie, jest utrudniony - spożywa głównie półpłynne produkty.

Wrocław Radio ESKA Google News
Brutalne pobicie w centrum Międzyzdrojów