Jak informuje portal Wrocław.pl, pewien pelikan uciekł z opolskiego zoo. Początkowo osiadł w okolicy tamtejszego ogrodu zoologicznego, jednak ostatecznie postanowił odlecieć i przenieść się do Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska dostrzegli go mieszkańcy. Paweł Palcat - mężczyzna, który nagrał cieszącego się wolnością pelikana, poinformował o zdarzeniu straż miejską.
Pelikan uciekinier z Opola. Poszukiwanemu odrosły lotki
Pelikany w ogrodach zoologicznych przebywają standardowo na otwartym basenie, a ich potencjalnej ucieczce zapobiec mają podcinane lotki. Dzięki temu zwierzęta nie podrywają się do lotu, w związku z czym nie robią również sobie krzywdy. Choć nie brzmi to najbardziej humanitarnie, to w taki sam sposób działa się we wszystkich zoo na świecie.
- W tym przypadku najwidoczniej lotki pelikana zdążyły odrosnąć. Mieliśmy w naszym zoo okres lęgowy i nie chcieliśmy niepokoić ptaków podcinaniem skrzydeł. Jeden z nich wykorzystał moment, zamarzył o lataniu i uciekł - mówi portalowi Wrocław.pl Krzysztof Kazanowski, główny specjalista ds. hodowlano-dydaktycznych w opolskim zoo.
Pelikan uciekinier z Opola trafił do Wrocławia
Jak się okazało, pelikan jest wyrafinowanym uciekinierem, którego schwytanie jest niezwykle trudnym przedsięwzięciem. Początkowo, pracownicy opolskiego zoo chcieli skusić go jedzeniem. Swoją akcję mieli również strażacy. Wszystko na próżno. Ostatecznie Pelikan opuścił Opole i udał się w podróż po Dolnym Śląsku. Do opolskiego zoo zaczęły trafiać informacje o jego obecności w Strzelinie, w Brzegu Dolnym i we Wrocławiu. Za każdym razem uciekinier okazywał się być o krok przed goniącymi.
Pelikan uciekinier z Opola złapany na gorącym uczynku
W ostatnich dniach pelikan z opolskiego zoo ewidentnie poczuł się zbyt swobodnie - zapomniał o pościgu i zabawił we Wrocławiu na dłużej. To udokumentować zdołał jeden z mieszkańców stolicy Dolnego Śląska w poniższych materiałach wideo.
O ile teraz pelikan bawi się świetnie, o tyle może on nie przetrwać, gdy nadejdą już mrozy. W Opolu pogodzono się już z utratą podopiecznego, którego brawurowa ucieczka zakończyła się sukcesem. Nie oznacza to jednak, że pelikan może być spokojny. Przez całe życie będzie musiał się oglądać za plecy. Jeśli dostrzeżecie gdzieś uciekiniera, to skontaktujcie się z opolskim zoo. Wystarczy zadzwonić pod jeden z numerów telefonu: +48 77 4564267,+48 77 4542858.