Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu na wrocławskich Krzykach. Jak przekazuje policja, 50-letni mężczyzna jest podejrzany o groźby karalne i znieważenie na tle narodowościowym.
Groził bronią Ukraińce i dziecku. Kazał opuścić Polskę
Do Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki kilka dni temu zgłosiła się obywatelka Ukrainy, która powiadomiła, że 50-letni mieszkaniec Wrocławia groził jej i 9-letniemu synowi pozbawieniem życia.
- Do zdarzenia miało dość kiedy kobieta wracała z pracy w obecności dziecka. Przed samym budynkiem, w którym mieszkała podszedł do nich mężczyzna i skierewał w ich kierunku przedmiot przypominający broń domagając się, by natychmiast opuścili Polskę. Napastnik schował broń w momencie kiedy dziecko zaczęło płakać. Kobieta po oddaleniu się sprawcy od razu powiadomiła policję
– informuje asp. szt. Anna Nicer z wrocławskiej policji.
W środę, 14 maja, funkcjonariusze z komisariatu na Krzykach namierzyli i zatrzymali 50-latka w jego mieszkaniu. Podczas przeszukania lokalu, policjanci znaleźli dwa pistolety gazowe wraz z amunicją.
Grożą mu 3 lata więzienia
Policja informuje, że za groźby karalne mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Każdy przejaw przemocy lub nienawiści na tle narodowościowym będzie stanowczo ścigany. Nie ma przyzwolenia w naszym społeczeństwie na akty przemocy i napady motywowane uprzedzeniami
– zaznacza policjantka.