Szokujące kulisy strzelaniny we Wrocławiu. Jak wyglądały ostanie chwile przed tragedią?

i

Autor: TOMASZ GOLLA / SUPER EXPRESS

Wrocław

Szokujące kulisy strzelaniny we Wrocławiu. Jak wyglądały ostanie chwile przed tragedią?

2025-05-15 17:10

W miniony wtorek (13 maja) przy ul. Głównej we Wrocławiu rozegrał się prawdziwy dramat. W strzelaninie na Stabłowicach zginęła 54-latka i 55 – latek. Wstępne ustalenia w tej sprawie przekazała dziennikarzom prokuratura. Co aktualnie wiadomo?

Koszmar na Stabłowicach we Wrocławiu. W strzelaninie zginęły dwie osoby

Dramat przy ul. Głównej na wrocławskich Stabłowicach rozegrał się we wtorek rano. W strzelaninie, do której doszło około godz. 6 rano zginęła 54-letnia kobieta oraz 55 – letni mężczyzna. Rzecznik wrocławskiej policji przekazał już na początku Super Expressowi, że ofiary strzelaniny się znały. Na miejscu tragedii zabezpieczona została broń, z której padły strzały. Słuchacze Radia Eska donosili, że chwilę po godz. 6 rano słychać było strzały i krzyk mężczyzny.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 55-latek najpierw zabił kobietę, a później popełnił samobójstwo.

W rozmowie z Super Expressem rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu potwierdziła, że mężczyzna od pewnego czasu spotykał się z kobietą, którą zabił. Mieszkańcy, z którymi skontaktował się portal wskazują, że kobieta próbowała się bronić i uciekać do klatki schodowej.

- Na ten moment jest za wcześnie, by powiedzieć cokolwiek o motywach zbrodni i przyczynach tego zdarzenia

– powiedziała SE prokurator Karolina Stocka-Mycek.

Śledczy przekazali również, że żadna z ofiar nie była pracownikiem służb mundurowych. W sprawie przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczany jest również monitoring.

Rozstał się z nią rok wcześniej

Nowe ustalenia przekazała rzeczniczka prokuratury w środę i czwartek.

- 55-letni mężczyzna od dłuższego czasu próbował nawiązać kontakt z byłą partnerką, z którą rozstał się rok wcześniej. Kobieta zaprzestała kontaktu z mężczyzną i konsekwentnie odrzucała kolejne próby jego ponownego nawiązywania. Jak wynika z relacji świadków, blokowała mężczyznę, zarówno telefonicznie, jak i w mediach społecznościowych

– przekazała prokurator Karolina Stocka-Mycek Radiu Wrocław.

W dniu, kiedy doszło do tragedii około godziny 6 rano kobieta wyszła do pracy. Wsiadała do samochodu, gdy podszedł do niej jej były partner, usiadł na miejscu pasażera. Na razie nie wiadomo, co wydarzyło się w samochodzie. Chwilę później doszło do strzelaniny, kobieta zaczęła uciekać w kierunku klatki schodowej. W kierunku 54-latki padły dwa strzały, kobieta została ranna. Kolejny strzał padł kiedy była już w przedsionku i nie zdążyła zamknąć drzwi. Później mężczyzna odebrał sobie życie.

Radio RMF FM w czwartek poinformowało z kolei, że "po rozstaniu ofiara miała być nękana przez sprawcę - m.in wiadomościami od około roku. Nie zgłosiła tego na policję."

Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam!

Jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

800 70 2222 - CAŁODOBOWY - Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym

800 12 12 12 - CAŁODOBOWY - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka

116 111 - CAŁODOBOWY - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży

116 123 - CAŁODOBOWY - Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych

112 - CAŁODOBOWY - Numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia