Atak na tramwaj we Wrocławiu. Sceny jak z filmu akcji
Do bulwersującego zdarzenia doszło pod koniec sierpnia na pętli Krzyki we Wrocławiu. Grupa zamaskowanych osób przeprowadziła zorganizowany atak na tramwaj. Wandale zablokowali torowisko kontenerem na śmieci, uniemożliwiając kierowcy pojazdu dalszą jazdę. Następnie pomalowali go farbą w sprayu, nanosząc graffiti.
-Sprawca, działając wspólnie z innymi osobami, zatrzymał tramwaj wrocławskiego MPK, stawiając na torowisku kontener na śmieci i inne przedmiotu uniemożliwiając kontunuowanie jazdy. Następnie sprawcy pomalowali pojazd farbą nanosząc na pojazd szynowy graffiti, powodując straty w wysokości nie mniejszej niż 4 tysiące złotych. Dodatkowo mężczyzna groził motorniczemu pobiciem
- przekazywała podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Jak informuje z kolei wrocławski magistrat, samo oczyszczenie zdewastowanego tramwaju kosztowało blisko 10 tysięcy złotych.
Mogło dojść do tragedii. Wandale narażali pasażerów
Całe zdarzenie zostało nagrane przez kamery monitoringu. Na filmie widać, że akcja była nie tylko aktem wandalizmu, ale stwarzała realne zagrożenie.
- Część z nich biegła po torowisku i jezdni, narażając na niebezpieczeństwo siebie, pasażerów i innych uczestników ruchu
- opisywało biuro prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt z pasażerów ani obsługi pojazdu nie odniósł fizycznych obrażeń.
18-latek w rękach policji. To nie jedyne jego przestępstwo
Dzięki działaniom operacyjnym i procesowym, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego KMP we Wrocławiu oraz policjanci z komisariatu na Krzykach ustalili tożsamość jednego z napastników. Zatrzymany to 18-letni mieszkaniec Wrocławia.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych wobec motorniczego. To jednak nie wszystko.
- Podejrzany dopuścił się podobnych uszkodzeń na wagonach pociągów Kolei Dolnośląskiej na terenie województwa wielkopolskiego, za co również usłyszał zarzuty
- przekazuje podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Sprawa jest rozwojowa. Będą kolejne zatrzymania?
Za popełnione przestępstwa 18-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Rzecznik policji podkreśla, że to nie koniec sprawy i niewykluczone są kolejne zatrzymania w związku z atakiem na tramwaj.