Wrocław

Akcja pirotechników na wrocławskim lotnisku. Pasażerowie zostali ewakuowani

2024-02-14 13:35

Na wrocławskim lotnisku ktoś zostawił w nocy bagaż bez opieki. To wywołało alarm i postawiło wszystkie służby na nogi. Powołano sztab kryzysowy i zapadła decyzja o ewakuacji pasażerów z terminala, na miejsce wezwano pirotechników.

W nocy z 12 na 13 lutego funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach otrzymali informację, że na lotnisku ktoś zostawił bagaż bez opieki. Znajdował się on w terminalu przylotów. Na miejsce wysłano pirotechników, którzy dokładnie obejrzeli bagaż i wyznaczyli bezpieczną strefę. Przejrzany został również zapis z kamer monitoringu. Pirotechnicy uznali, że bagaż może stwarzać zagrożenie.

Sztab kryzysowy i decyzja o ewakuacji lotniska we Wrocławiu

Służby zwołały sztab kryzysowy, podczas którego zarządzono ewakuację strefy ogólnodostępnej terminala przylotów portu lotniczego.

- Rozpoznanie minersko-pirotechniczne, które przeprowadzili funkcjonariusze Straży Granicznej pozwoliło ustalić, że bagaż nie stwarza zagrożenia i zawiera jedynie rzeczy osobiste. Niestety z zawartości bagażu nie udało się ustalić jego właściciela – informuje Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

W akcji brało udział 8 funkcjonariuszy Straży Granicznej, 4 pracowników służby ochrony lotniska oraz policjanci. Sama ewakuacja nie spowodowała opóźnień w rozkładzie lotów.

Jakie kary grożą za pozostawienie na lotnisku bagażu bez opieki?

Warto pamiętać, że pozostawienie bagażu bez opieki może w efekcie doprowadzić do paraliżu funkcjonowania portu lotniczego. W dodatku osobie, która pozostawi bagaż bez nadzoru grozi mandat w wysokości 500 zł, poza tym zarządzający lotniskiem może domagać się od tej osoby odszkodowania związanego z kosztami przeprowadzonej akcji i związanymi z tym utrudnieniami na lotnisku.

Gdzie kupić najtańsze mieszkania we Wrocławiu? Ile kosztują i jak wyglądają?