Afera na Uniwersytecie Wrocławskim. Filmy porno na facebookowym profilu instytutu filologii

i

Autor: WK, screen Instytu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, Facebook

Wrocław

Afera na uniwersytecie we Wrocławiu. Filmy porno na facebookowym profilu instytutu filologii polskiej

2024-06-12 9:19

Uniwersytet Wrocławski zawiadomił prokuraturę w związku z przejęciem dostępu do facebookowej strony instytutu filologii polskiej. Od prawie dwóch tygodni zamiast treści związanych z działalnością uczelni zamieszczane są tam filmy porno. Przedstawiciele uniwersytetu prosili Facebook o interwencję w sprawie, jednak do tej pory nie podjęto działań.

Filmy pornograficzne zaczęły się pojawiać na facebookowej stronie instytutu filologii polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego na początku czerwca. Zmieniony został także opis instytutu, gdzie można przeczytać: „Dołącz do grupy i oglądaj filmy oraz dziewczyny transmitowane na żywo”. Zaproszenie napisano w języku angielskim.

Oprócz filmów pornograficznych, jak i erotycznych pojawiają się też treści zoofilskie. Tak jest na profilu instytutu codziennie. Niektóre filmy mają po kilkadziesiąt polubień, są też udostępniane dalej i liczą po kilkaset wyświetleń. Fanpage obserwuje obecnie ponad 3 tysiące osób.

Hakerzy przejęli stronę Instytutu Filologii Polskiej. Udostępniają filmy porno

Rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Wrocławskiego nie ma wątpliwości, że doszło do hakerskiego przejęcia profilu instytutu filologii polskiej.

- 2 czerwca 2024 roku dowiedzieliśmy się, że na fanpage’u FB pod nazwą „Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego” znajdują się treści pornograficzne. Nie wiemy, kto stworzył ani kto zarządza tym fanpagem na Facebooku. Nie jest on żadnym oficjalnym kanałem komunikacji UWr. Ewidentnie ktoś się podszywa pod UWr wykorzystując nazwę i tym samym wyrządzając nam szkodę wizerunkową i potencjalnie majątkową – mówi nam Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Na profilu instytutu w dziale zdjęcia można znaleźć archiwalne materiały np. z konferencji naukowych, ogłoszenia związane z konkursami, fotografie z inauguracji roku akademickiego i innych wydarzeń. Wygląda zatem na to, że był to profil prowadzony najprawdopodobniej przez kogoś z uczelni.

Uniwersytet Wrocławski zawiadomił prokuraturę

Jak zaznacza rzeczniczka, o sprawie zawiadomiono administrację Facebooka, jednak do tej pory nie podjęto żadnych działań. Powiadomiono również prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie art. 190 a kodeksu karnego, który dotyczy uporczywego nękania i kradzieży tożsamości. Chodzi o podszywanie się pod inną osobę i wykorzystywanie jej wizerunku. Za to grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Zawiadomienie dotyczy również art. 202, dotyczącego publicznego prezentowania treści o charakterze pornograficznym. Tutaj może grozić sprawcy nawet do 15 lat więzienia.

To będzie drugi najwyższy wieżowiec we Wrocławiu. Zobacz wizualizacje

Gwiazdy porno Cherry i Dave Candle zdradzają kulisy pracy i… swojego związku. TAK TRZEBA ŻYĆ #48