Praca w ogrodzie czy na działce dla wielu osób jest sposobem na spędzenie wolnego czasu, formą odstresowania się od codziennych obowiązków, czy też momentem na totalny relaks. Sadzenie roślin, dbanie o nie, a potem obserwowanie jak rosną i wykorzystanie ich w dalszym etapie do spożycia jest największą satysfakcją. Pomidor, sałata czy ogórki zawsze będą dużo lepsze, niż te ze sklepu. Tutaj mamy 100 procent pewności, że są EKO. Wszystko JEDNA komplikuje się jeśli do ogrodu dostaną się niepożądane szkodniki. Na szczęście, można się ich pozbyć.
Żółtka wstążka w ogrodzie. Dzięki niej pozbędziesz się mszyc
Mszyce to szkodniki zdecydowanie mało lubiane przez działkowców i ogrodników. Atakują rośliny i niszą je. Rozmnażają się w zastraszającym tempie i żywią się sokami z pędów. Inwazja mszyc to koszmar dla każdego ogrodnika, bowiem są one w stanie zniszczyć całe plony roślin, które później nie nadają się do spożycia i cała praca idzie na marne.
Mszyc nie lubią jedne z bardziej popularnych owadów - biedronki. A te przyciąga żółty kolor. Dlatego właśnie warto użyć żółtej wstążki i zawiązać ją na roślinach. Biedronki lgną do niej niczym ćma do światła. Wstążka nie powinna znajdować się na byle jakiej roślinie, a na takiej, która jest narażona na atak mszyc bądź już nimi oblężona. Biedronki od razu wyczują pożywienie i w ten sprytny sposób, pozbędą się mszyc. I to dosłownie się ich pozbędą, bowiem biedronki są w stanie zjeść aż 100 mszyc dziennie - czytamy na kobieta.wp.pl.