„(...)Informuję oficjalnie, że z końcem września planuję zakończyć działalność i przejść na gastroemeryturę:)To było fantastyczne 9 lat, za które Wam wszystkim bardzo dziękuję. Dzięki Wam miałam najfajniejsza pracę na świecie i zawsze mogłam na Was liczyć. Teraz pora na NOWE.” - zakomunikowała już kilka tygodni wcześniej właścicielka lokalu „The Root”, który swoją działalność przy ul. Krupniczej rozpoczął w 2015 roku. Teraz zapowiedzi się spełniły, restauracja oficjalnie przestała funkcjonować.
Wegańska restauracja znika z mapy Wrocławia. Ciosem pandemia i inflacja
Lokal The Root oferował dania z kuchni wegańskiej, przede wszystkim na wynos. W ofercie można było znaleźć lunche. Było sushi, rapy, czy pudełka pyszności, które zachwalali klienci odwiedzający restaurację w centrum Wrocławia. Pierwsze problemy zaczęły się, gdy wybuchła pandemia, jednak najgorsze miało dopiero nastąpić.
- Pandemia to był mały pikuś, jak się później okazało. Inflacja zrobiła swoje, ceny gazu czy prądu w ostatnich latach strasznie wzrosły. Poza tym ludzie przyzwyczaili się do robienia jedzenia samemu w domu. Klienci przestają jeść lunch i widać to po utargach, a często jak są dwie osoby w domu to bardziej się opłaca samemu taki lunch przygotować – mówi nam Kornelia Czekaj, która przez długi czas sama prowadziła restaurację.
Jak tłumaczy, ciężko było się utrzymać, gdy z powodu inflacji czynsz wzrósł z 2,5 tysięcy do 3,5 tys. złotych. Tym samym musiały wzrosnąć ceny dań, i tak przed pandemią pudełko pyszności kosztowało około 10 złotych, a po pandemii i w trakcie inflacji już 27 złotych.
- Klienci nie ma kieszeni z gumy. Ludzie po prostu zaczęli rozsądniej wydawać pieniądze – dodaje Kornelia Czekaj.
27 września był ostatnim dniem, kiedy można było odwiedzić lokal The Root we Wrocławiu. Właścicielka teraz zapowiada, że wyprowadza się do lasu, ale w przyszłości planuje ruszyć z innym gastronomicznym projektem.
- Wyprowadzam się do lasu. Być może za rok uda mi się wystartować z wynajmem apartamentów z wegańskim jedzeniem. Planuję również wydać e-booka z przepisami na dania, które były serwowane w restauracji - mówi właścicielka.