Dlaczego mediana mówi więcej niż średnia?
Zanim przejdziemy do rankingu, warto wyjaśnić, dlaczego opieramy się na medianie, a nie na popularnej średniej krajowej. Średnia pensja często wprowadza w błąd, ponieważ jest zawyżana przez garstkę osób o astronomicznych zarobkach. W efekcie, jak podaje GUS, tylko co trzeci Polak zarabia tyle, ile wynosi średnia krajowa, lub więcej.
Mediana to wartość środkowa. Mówiąc najprościej: jeśli ustawilibyśmy wszystkich pracowników w rzędzie od najniższych do najwyższych zarobków, mediana to pensja osoby stojącej dokładnie pośrodku. Połowa ludzi zarabia mniej od niej, a połowa więcej. To znacznie lepiej oddaje realia rynku pracy. Według najnowszych danych GUS za styczeń 2025 roku, mediana wynagrodzeń w Polsce wyniosła 6 882,80 zł brutto.
Miedziowe zagłębie bogactwa. Tu rządzi KGHM
Patrząc na mapę zarobków w Polsce, jeden region świeci jaśniej niż wszystkie inne. To legnicko-głogowski okręg miedziowy na Dolnym Śląsku, czyli królestwo państwowego giganta - KGHM. To właśnie tamtejsze kopalnie i huty, słynące z hojnych wynagrodzeń i nagród rocznych (które mogły wpłynąć na styczniowe dane), windują lokalne pensje do niebotycznego poziomu.
W skali całego kraju jest tylko sześć gmin, w których mediana zarobków przekracza 10 tys. zł brutto. Wszystkie leżą w zagłębiu miedziowym. Absolutnym liderem jest Jerzmanowa, gdzie połowa mieszkańców zarabia co najmniej 12 413,41 zł brutto. Stolica musi uznać wyższość prowincji - Warszawa z medianą na poziomie 9 157,70 zł brutto zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w kraju.
TOP 10 gmin z najwyższą medianą zarobków brutto:
- Jerzmanowa – 12 413,41 zł
- Lubin – 10 634,15 zł
- Polkowice – 10 208,80 zł
- Rudna – 10 195,58 zł
- Głogów – 10 141,14 zł
- Radwanice – 10 105,86 zł
- Podkowa Leśna – 9 353,72 zł
- Michałowice – 9 277,76 zł
- Głogów – 9 171,96 zł
- M.st. Warszawa – 9 157,70 zł
Na drugim biegunie. Gdzie zarabia się najmniej?
Dane GUS pokazują również drugą, znacznie mniej optymistyczną stronę medalu. W wielu gminach w Polsce mediana wynagrodzeń jest niewiele wyższa od płacy minimalnej, która w styczniu 2025 roku wzrosła do 4 666 zł brutto. W aż dziesięciu gminach wartość środkowa zarobków nie przekraczała 5,2 tys. zł brutto. Najniższą medianę odnotowano w wielkopolskim Czajkowie.
TOP 10 gmin z najniższą medianą zarobków brutto:
- Czajków – 5 000 zł
- Szaflary – 5 014,16 zł
- Spytkowice – 5 063,70 zł
- Bystra-Sidzina – 5 101,77 zł
- Adamówka – 5 116,92 zł
- Biały Dunajec – 5 134,8 zł
- Jodłownik – 5 166 zł
- Klukowo – 5 184,90 zł
- Kozłowo – 5 229,98 zł
- Rychtal – 5 240 zł
Dane te wyraźnie pokazują, jak ogromne są dysproporcje ekonomiczne w Polsce i jak wielki wpływ na lokalny rynek pracy ma obecność jednego, dużego pracodawcy, takiego jak KGHM, elektrownia w Kleszczowie czy kopalnia w Bogatyni.
