Dolny Śląsk

Zamknięto popularne szlaki w Karkonoszach. Saperzy będą usuwać "pamiątki" z czasów II wojny światowej

2024-09-11 12:16

Turyści, którzy wybierają się na szlaki w rejonie Szklarskiej Poręby muszą się liczyć z pewnymi utrudnieniami. Nadleśnictwo poinformowało, że od 10 września w związku z pracami saperskimi zamknięte będą niektóre szlaki w Karkonoszach. Szczegóły poniżej.

Saperzy w Karkonoszach. Nadleśnictwo zamknęło popularne szlaki

Nadleśnictwo Szklarska Poręba poinformowało, że rozpoczęły się prace saperskie w Leśnictwie Roztoka. Przekazano, że trwa „rozpoznanie i oczyszczenie saperskie terenu w Nadleśnictwie Szklarska Poręba”. Działania związane są z niewybuchami z czasów II wojny światowej, które znaleziono niedaleko szlaków.

W okresie od 10 września do 31 grudnia 2024 roku zamknięte będą szlaki turystyczne:

  • szlak pieszy zielony prowadzący od Michałowic do Wodospadu Szklarki,
  • szlak pieszy niebieski prowadzący od Piechowic do Wodospadu Szklarki,
  • wszystkie drogi leśne i ścieżki będące w zasięgu terenu objętego okresowym zakazem wstępu.

- Ze względu na wielkość obszaru prowadzenia prac saperskich, nie jesteśmy w stanie wyznaczyć dogodnego obejścia, w związku z powyższym prosimy o nie planowanie wycieczek we wskazane rejony

– czytamy w informacji zamieszczonej na stronie nadleśnictwa.

To już kolejna akcja saperów w rejonie Wodospadu Szklarki

Z powodu realnego zagrożenia służby apelują o stosowanie się do komunikatu.

Nadleśnictwo Szklarska Poręba już wcześniej informowało o potencjalnym zagrożeniu niewybuchami oraz przedmiotami niebezpiecznymi na terenie Leśnictwa Roztoka. W lipcu wprowadzono okresowy zakaz wstępu na ten teren.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz kiedy w Karkonoszach wprowadzane są okresowe zakazy wstępu na niektóre szlaki turystyczne. Tak było w styczniu tego roku - również w rejonie Wodospadu Szklarki i Piechowic stwierdzono niewybuchy, które trzeba było wywieźć z lasu.

Niewybuchy to w rzeczywistości niechciane „pamiątki” przywiezione przez Armię Radziecką, takie jak pociski artyleryjskie i moździerzowe, czy amunicja. We wrześniu ubiegłego roku w okolicy popularnego Wodospadu Szklarki w Karkonoszach znaleziono pociski, zapalniki i granaty. Niewybuchy odsłonięte zostały po ostatnich silnych opadach deszczu. Znaleziono wówczas kilka tysięcy sztuk różnego rodzaju niebezpiecznych przedmiotów, w tym prawie 1300 niewybuchów.

Takie akcje saperskie prowadzone były także w poprzednich latach. Zebrane pociski ładowane są na pojazdy i wywożone na poligony.

Dolnośląski pałac na wodzie wystawiony na sprzedaż. Cena może zaskoczyć