Powódź 2024. Zalało Kopalnię Wrocław. „To, co zobaczycie jest nie do opisania”
Zdjęcia zalanego terenu wypoczynkowego wrzucili do sieci przedstawiciele Kopalni Wrocław. Jak mówią kopalnia jest totalnie zalana.
- Jeszcze w czwartek, patrząc na to, jak woda zaczęła wdzierać się na nasz obiekt, nie spodziewaliśmy się tego, co zastaliśmy w piątek. Zdajemy sobie sprawę, że jest to teren zalewowy, ale mieliśmy nadzieję, że nie będzie aż tak źle
– informuje Kopalnia Wrocław i podkreślają, że woda swoją siłą rozwaliła ściany muru i zalała dosłownie wszystko. Poziom wody wzrósł aż po dachy altan na zatoce, gdzie jeszcze latem serwowano pizzę. Zalane są również pergole i altanki na beach clubie. Na wyspie widać jedynie szczyty drzewek.
Ludzie dobrej woli ruszyli z pomocą
- Bardzo się cieszymy, że z pomocą wielu z Was, zdążyliśmy ewakuować wszystkie bary, sprzęt i inne rzeczy. Zewsząd napływają do nas słowa otuchy od was i deklaracje pomocy, gdy woda odpadnie. Bardzo wam dziękujemy. Będziemy was na bieżąco informować
– mówią przedstawiciele kompleksu.
Jak tłumaczą, dzięki wsparciu ludzi udało się np. odpiąć Park Wodny i umocować go bezpiecznie, schować kajaki i deski sup i inne rzeczy.
- Po tym wszystkim staniemy się jeszcze silniejsi
– zaznaczają
Stan Odry w Trestnie pod Wrocławiem. Poniedziałek, 23 września
Stan Odry w Trestnie na godzinę 9:30 w poniedziałek (23 września) wynosił 502 cm (stan alarmowy przekroczony o 52 cm). Woda cały czas opada. Sytuacja w we Wrocławiu powoli się uspokaja.
Miasto przypomina, że wciąż obowiązuje kategoryczny zakaz wchodzenia na wały i jeżdżenia po nich.
- Strażnicy miejscy otrzymali polecenie stanowczego reagowania wobec osób naruszających ten zakaz. Grozi mandat do 500 zł a sąd może nałożyć grzywnę do 5 000 zł
– przekazuje Straż Miejska we Wrocławiu.