Zabójstwo małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Czy ma jakiś związek ze śmiercią studentów w Górach Stołowych?

i

Autor: canva/ Facebook

Z archiwum X

Zabójstwo małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Czy ma jakiś związek ze śmiercią studentów w Górach Stołowych?

2023-05-24 10:29

Na 14 czerwca wyznaczył świdnicki sąd pierwszą rozprawę w procesie dotyczącym zabójstwa małżeństwa w Kudowie-Zdroju w styczniu 2022 r. Na ławie oskarżonych w tym procesie zasiądzie córka zamordowanej pary, jej przyjaciółka oraz kolega, który dostarczył kobietom broń użytą do zbrodni.

Do zabójstwa starszego małżeństwa doszło w jednym z domów w Kudowie-Zdroju 13 stycznia 2022 roku. Według prokuratury, córka zamordowanej pary Julianna S. oddała do swojej mamy dwa strzały z broni palnej Skorpion kal. 7,65 mm wyposażonej w tłumik. S. była w trackie zbrodni w mieszkaniu rodziców ze swoją koleżanką Karoliną Z. „Broń dostarczył jej Dariusz Z. który również zapoznał oskarżoną z jej obsługą. Karolina Z. przy użyciu tej samej broni i również przy oddaniu dwóch strzałów dokonała zabójstwa ojca Julianny S." – podała wcześniej Prokuratura Krajowa.

Kupiły larwy, aby ukryć zbrodnię

Według prokuratury, po zabójstwie Julianna S. oraz Karolina Z. kupiły żywe larwy much, które umieściły na zwłokach. „Owady miały dokonać zjedzenia tkanek miękkich zwłok znajdujących się w mieszkaniu, gdzie doszło do zabójstwa" - podała PK.

Córce zamordowanej pary śledczy postawili zarzuty dotyczące sześciu przestępstw. S. została oskarżona m.in. o to, że wspólnie i w porozumieniu z Karoliną Z. próbowała dokonać zabójstwa swoich rodziców „w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie”. Kobieta odpowie również za dokonanie zabójstwa swojej matki.

Podobne zarzuty usłyszała też Karolina Z., która odpowie za usiłowanie zabójstwa małżeństwa oraz za zabójstwo ojca koleżanki. Obie zostały również oskarżone o zbezczeszczenie zwłok Barbary O.-S. oraz Mieczysława S.

"Trzeciemu z oskarżonych Dariuszowi Z. prokurator zarzucił nabycie broni palnej, przekazanie jej oskarżonym i ułatwienie Juliannie S. oraz Karolinie Z. popełnienie zabójstwa (...), a następnie zatarcie śladów przestępstwa poprzez ukrycie broni palnej" - przekazała PK. Mężczyzna został też oskarżony o pomoc w dokonaniu zbeszczeszczenia zwłok ofiar.

W tej sprawie jest coś jeszcze. Zabójstwo studentów w Górach Stołowych

Jest rok 1997. Dwójka studentów Robert i Anna zostali znalezieni martwi w Górach Stołowych. Bez żadnego powodu. Nie mieli wrogów, ani żadnych powiązań z światem przestępczym. Wzorowi adepci Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu. Zostali zamordowani z zimną krwią. Zginęli od strzałów w głowę. Ich ciała były półnagie. To była egzekucja. W śledztwie pojawiało się sporo hipotez, jednak żadna nie została ostatecznie udowodniona, a sprawcy nie złapano. Najgłośniejsza mówiła, że zabici byli świadkami neonazistowskiego obrządku.

Z miejsca zbrodni został zabrany pamiętnik Anny, aparat, a także pistolet, z którego para została zastrzelona. Dziewczyna nie miała także zegarka.

Śledztwo w sprawie zabójstwa zostało umorzone po roku. Jednak teraz, po 23 latach, za sprawą Dariusza Z., trafiono na nowy trop.

Jak informował polsatnews, krótko po zatrzymaniu na posesji Dariusza Z. pojawili się policjanci z krakowskiego Archiwum X. Znaleziono u niego aparat marki Zenit, który był własnością studentów. Ponadto, zatrzymany posiadał również zdjęcia ciał studentów, których policja nigdy wcześniej nie widziała.

Dochodzi do tego, że w 1997r. z Anną i Robertem była jeszcze jedna osoba "Tajemniczy Blondyn", który ponoć był w ich grupie osobą dominującą. Przez 25 lat się nie zgłosił, jest tylko jego portret. Jest łudząco podobny do Dariusza Z. Mężczyzna uważa jednak, że nie ma nic wspólnego ze sprawą tajemniczej śmierci studentów.

Śledztwo dotyczące zabójstwa dwójki studentów w Górach Stołowych w 1997 r., zbrodni w Kudowie oraz znalezionego pistoletu u dilerów z całym arsenałem w Kłodzku przejęła Prokuratura Krajowa łącząc te trzy sprawy.