Wyrzucił z okna butelkę wódki i trafił w samochód. "Nie chciał, żeby brat widział, że pije alkohol”

Do tego nietypowego zdarzenia doszło przy ul. Grota-Roweckiego na Piaskowej Górze w Wałbrzychu. Dzielnicowi pierwszego komisariatu policji w Wałbrzychu otrzymali zgłoszenie o uszkodzonym samochodzie.

Rzucił z okna butelką wódki prosto w samochód. Pijanego 57-latka zatrzymała policja

Wałbrzyska policja poinformowała, że uszkodzona została tylna szyba samochodu osobowego zaparkowanego na ulicy Grota-Roweckiego. W trakcie działań na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że mężczyzna mieszkający w budynku obok wyrzucił butelkę z wódką z okna swojego mieszkania, trafiając prosto w pojazd. Dodatkowo, gdy rzucał butelką był pijany. Straty oszacowano na około 3 tysiące złotych.

- Policjanci zatrzymali więc 57-latka, który podczas prowadzonych czynności tłumaczył mundurowym, że rzucił butelką, gdyż nie chciał by jego brat, który przyszedł do niego w odwiedziny, widział, że spożywa alkohol. Badanie na jego zawartość wykazało, że podejrzany miał ponad 1,5 promila tej substancji w organizmie – przekazuje kom. Marcin Świeży, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Za swój czyn ostatecznie odpowie przed sądem. Za zniszczenie szyby w samochodzie grozi mu kara pozbawienia wolności do nawet 5 lat.

Tak mieszkała śląska arystokratka! W Zamku Książ odnowiono apartamenty księżnej Daisy

6 zdjęć