- Rozpoczęto budowę ostatniego, brakującego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia (WOW), łączącego ul. Grota-Roweckiego z Aleją Karkonoską.
- Inwestycja o wartości 264 mln zł, realizowana przez firmę Skanska, ma na celu stworzenie pełnego ringu wokół Wrocławia.
- Nowy, blisko czterokilometrowy odcinek ma odciążyć zakorkowane ulice południowego Wrocławia i poprawić płynność ruchu.
- Kiedy dokładnie kierowcy będą mogli korzystać z całej obwodnicy i jakie korzyści przyniesie to dla regionu?
To historyczny moment dla infrastruktury drogowej na Dolnym Śląsku. Symbolicznie wbito pierwszą łopatę pod budowę ostatniego, blisko czterokilometrowego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia (WOW). Nowa trasa połączy ulicę Grota-Roweckiego z Aleją Karkonoską, tworząc kompletny ring wokół stolicy regionu. W uroczystym rozpoczęciu prac, jak informuje Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, udział wzięli m.in. marszałek Paweł Gancarz oraz przedstawiciele samorządów Wrocławia i okolicznych gmin.
Ostatni element drogowej układanki
Wschodnia Obwodnica Wrocławia to jeden z największych projektów drogowych realizowanych przez samorząd województwa. Do tej pory kierowcy mogli korzystać z prawie 27 z 30 kilometrów trasy, która prowadzi od Długołęki, przez Łany i Siechnice, aż do ulicy Grota-Roweckiego. Brakowało jednak kluczowego połączenia z południową bramą miasta – Aleją Karkonoską, która jest głównym szlakiem w kierunku autostrady A4.
– To długo wyczekiwany moment nie tylko dla mieszkańców Wrocławia. Za niewiele ponad 2 lata stolica regionu zyska możliwość przejazdu pełnym ringiem obwodnicowym – mówił podczas uroczystości marszałek Paweł Gancarz, podkreślając, że sukces projektu to efekt wieloletniej współpracy samorządów.
Wykonawcą inwestycji jest firma Skanska. W ramach kontraktu o wartości 264 mln zł powstanie nowoczesna, w dużej mierze dwujezdniowa droga. Projekt zakłada również budowę obiektów inżynieryjnych, takich jak most nad rzeką Ślęzą, wiadukt nad linią kolejową Wrocław-Świdnica oraz półtunel z ekranami akustycznymi w rejonie miejscowości Wysoka.
Koniec zatorów na południu Wrocławia?
Nowy odcinek WOW to przede wszystkim nadzieja na koniec drogowej udręki dla tysięcy kierowców. Trasa ma stać się realną alternatywą dla ulicy Zwycięskiej, która od lat uchodzi za jedną z najbardziej zakorkowanych we Wrocławiu. Do tej pory mieszkańcy podwrocławskich gmin, jak Kobierzyce czy Żórawina, wjeżdżając do miasta, byli skazani na stanie w gigantycznych zatorach.
Jak tłumaczy Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, nowa droga odciąży południowe dzielnice Wrocławia, a cztery zaplanowane ronda zapewnią bezkolizyjne połączenie z drogami niższej kategorii. Oznacza to nie tylko płynniejszy przejazd, ale także mniejszy ruch tranzytowy w osiedlach mieszkaniowych.
Inwestycja dekady z finałem na początku 2028 roku
Budowa całej Wschodniej Obwodnicy Wrocławia to projekt rozłożony na lata, którego łączny koszt sięga imponujących 900 milionów złotych. Jak przypomniał wicemarszałek Michał Rado, odpowiedzialny za infrastrukturę, pierwszy fragment trasy oddano do użytku już w 2013 roku.
Teraz, po rozpoczęciu prac nad finałowym odcinkiem, znamy przybliżony harmonogram. Przewidywany czas realizacji to około 30 miesięcy. Oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kierowcy pojadą kompletną obwodnicą na początku 2028 roku.
– Priorytety samorządu województwa od lat pozostają niezmienne. Są wśród nich m.in. ochrona zdrowia – budowa nowych szpitali, ale również transport – zarówno ten kolejowy jak i drogowy – dodał Cezary Przybylski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, dziękując wszystkim zaangażowanym w wieloletnie prace nad projektem.
Dla mieszkańców aglomeracji wrocławskiej start budowy to sygnał, że koniec wieloletniej inwestycji i obietnica płynniejszej jazdy są już na horyzoncie.
