Szaro, wietrznie, nieprzyjemnie - w takich słowach opisać można poniedziałkowy poranek, choć, jak się okazuje, podobnie wyglądać ma jeszcze kilka nadchodzących dni. Mimo, że temperatury nie są nadzwyczaj niskie, a termometry często wskazują nawet wartości dodatnie, to problemem jest silny wiatr, który w połączeniu z opadami śniegu sprawia bardzo nieprzyjemne wrażenie.
Kiedy przestanie padać śnieg we Wrocławiu?
Opady śniegu będą męczyły nas dosyć długo. Co gorsza, prawdopodobnie niewiele będzie okienek czasowych, w których spadającego z nieba białego puchu nie doświadczymy. Biały puch w tym przypadku to również nie do końca trafione określenie, bowiem jest to bardziej deszcz ze śniegiem, tworzący nieprzyjemną papkę na ulicach. Padać ma przez cały poniedziałek, wtorek, środę, a także czwartek. Co ciekawe, temperatura w te dni będzie dodatnia, a wynosić ma ok. 5°C
Przed silnym wiatrem nie ma ucieczki
O ile deszcze ze śniegiem przy 4-5°C byłby jeszcze do przeżycia, o tyle wszystko wspomagają silne podmuchy wiatru. Na przestrzeni dni jego średnia prędkość będzie wzrastać i wynosić około 30 km/h. Najgorzej będzie w czwartek, kiedy gnał on będzie średnio 37 km/h, a w porywach wartości urządzeń pomiarowych mogą wskazać nawet 80 km/h.
Na weekend we Wrocławiu ma się rozpogodzić
Nieco lepiej sprawa wygląda w kontekście weekendu. Choć w sobotę możemy spodziewać się przelotnych opadów, to piątek i niedziela mają być dniami słonecznymi. Temperatura nie będzie różnić się od tego, czego doświadczymy w tygodniu, choć może być delikatnie cieplej. Niestety, nie ustanie silny wiatr, który w sobotę i niedziela ma być porównywalnie mocny do tego z czwartku.