Przeczucie i doskonale rozwinięta policyjna intuicja, kolejny raz nie zawiodła wrocławskich policjantów. Przeglądając materiały zgromadzone w związku z włamaniami do obiektów handlowych, które zlokalizowane były dość blisko siebie, nabrali oni podejrzeń co do sprawcy tych czynów. Kolejne analizy zabezpieczonych monitoringów, potwierdziły tylko, że odpowiedzialnym za włamania jest jeden mężczyzna.
Jak się okazało, działał on nie tylko na terenie podległym policjantom z komisariatu przy ulicy Rydygiera, ale także na wrocławskim Starym Mieście, Fabrycznej i Śródmieściu. Łącznie włamał się i dokonał kradzieży mienia z 28 lokali gastronomicznych. Powstałe w wyniku jego przestępczej działalności straty, oszacowano na blisko 110 tysięcy złotych. Mężczyzna kradł głównie pieniądze oraz żywność, a następnie szybko uciekał z miejsca przestępstwa.
Po wykonanych przez policjantów typowaniach i ustaleniach, namierzenie jego aktualnego miejsca pobytu, było już tylko kwestią czasu. Policjanci w bardzo krótkim czasie zatrzymali odpowiedzialnego za wszystkie te przestępstwa 33-letniego wrocławianina.
Na bazie zgromadzonych przez funkcjonariuszy materiałów, mężczyzna usłyszał już łącznie 28 zarzutów za kradzieże z włamaniem.
33-latek został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a grozić mu może teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.