Spis treści
- Wrocław w obiektywie Wesa Andersona
- Te miejsca we Wrocławiu wyglądają, jak wyjęte z filmów Wesa Andersona
Wrocław w obiektywie Wesa Andersona
Wes Anderson to amerykański reżyser, scenarzysta, producent filmowy i aktor. Znany jest ze swojego ekscentrycznego i niekonwencjonalnego stylu filmów. Może pochwalić się wieloma prestiżowymi nagrodami, m.in.:
- w 2014 roku zdobył nagrodę David di Donatello w kategorii "Najlepszy film zagraniczny" za "Grand Budapest Hotel";
- w 2014 roku zdobył nagrodę Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych w kategorii "Najlepszy scenariusz" za "Grand Budapest Hotel";
- w 2015 roku zdobył nagrody Amerykańskiej Gildii Scenarzystów w kategoriach:
- "Lista 101 najzabawniejszych scenariuszy wszech czasów" za "Rushmore" (39. miejsce);
- "Lista 101 najzabawniejszych scenariuszy wszech czasów" za "Genialny klan" (98. miejsce);
- "Najlepszy scenariusz oryginalny" za "Grand Budapest Hotel".
Trudno zaprzeczyć, że styl Wesa Andersona wyróżnia się na tle innych. Na Instagramie możemy znaleźć nawet profil @AccidentallyWesAnderson, na którym znajdziemy kilka tysięcy zdjęć z różnych miast na całym świecie. Opublikowane tam miejsca łączy jedna rzecz - wszystkie idealnie wpasowują się w estetykę Wesa Andersona.
Budynki w takim stylu znajdziemy również we Wrocławiu. Stolica Dolnego Śląska jest wypełniona różnymi zakątkami, które z pewnością mogłyby stać się kadrami w filmach amerykańskiego reżysera. Na stronie internetowej Accidentally Wes Anderson znajdziemy nawet podstronę z miejscami we Wrocławiu żywo wyjętymi z produkcji Andersona.
Estetykę Wesa Andersona we Wrocławiu znajdziemy m.in.:
- we Wrocławskim Centrum Spa przy ul. Teatralnej 10-12;
- przy Pałacu Królewskim przy ul. Kazimierza Wielkiego 35;
- w Muzeum Narodowym przy pl. Powstańców Warszawy 5.