Wrocław apeluje do ministra w sprawie ważnego wyroku
Wrocław oficjalnie zadeklarował pełną gotowość do wdrożenia procedur umożliwiających transkrypcję zagranicznych aktów małżeństw jednopłciowych. To efekt orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 25 listopada 2025 roku, które nakłada na państwa członkowskie obowiązek ich uznawania. Mimo chęci, urzędnicy napotykają na przeszkody, których sami nie mogą pokonać. W związku z tym 10 grudnia pełnomocniczka prezydenta Wrocławia ds. równego traktowania, Alina Szeptycka, zwróciła się z oficjalnym apelem do ministra spraw wewnętrznych i administracji o podjęcie działań, które umożliwią realizację orzeczenia.
- Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu jest gotowy realizować orzeczenie TSUE, jednak uniemożliwiają nam to obecny stan prawny oraz ograniczenia techniczne. Obowiązujące wzory aktów stanu cywilnego i system teleinformatyczny nie pozwalają na wprowadzenie danych małżonków, którzy są tej samej płci. Problem pojawia się m.in. przy próbie wprowadzenia numerów PESEL takich osób
-wyjaśnia Henryk Kalinowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego.
Apel do ministerstwa ma na celu jak najszybsze wydanie rozporządzenia i wprowadzenie zmian systemowych. Chodzi między innymi o aktualizację wzorów aktów oraz modyfikacje techniczne, np. zastąpienie rubryk „mąż/żona” neutralnymi określeniami.
Wyrok TSUE a polskie prawo. Co to oznacza?
Orzeczenie TSUE z 25 listopada 2025 roku jasno stwierdza, że odmowa uznania małżeństwa dwóch obywateli Unii tej samej płci, które zostało legalnie zawarte w innym państwie członkowskim, stanowi naruszenie unijnego prawa. Co ważne, orzeczenie to ma skutek bezpośredni i pierwszeństwo przed przepisami krajowymi.
- Oznacza to, że już teraz obywatele i obywatelki mają prawo domagać się realizacji swoich praw, a urzędy mają obowiązek dokonywania odpowiednich wpisów do Rejestru Stanu Cywilnego. Do tego potrzebne są jednak narzędzia prawne i techniczne, które może zapewnić wyłącznie ministerstwo
- wskazuje Alina Szeptycka, pełnomocniczka prezydenta Wrocławia ds. równego traktowania.
Polecany artykuł:
Pierwsze pary już czekają. "To dyskryminacja"
Problem nie jest teoretyczny. Od momentu wydania wyroku do wrocławskiego USC zgłosiło się już pierwsze małżeństwo jednopłciowe, które chciałoby dokonać transkrypcji swojego aktu małżeństwa zawartego w Szwecji. Obecny stan prawny uniemożliwia im to. Swój apel do ministra wystosowała również Wrocławska Rada ds. Równego Traktowania, która w piśmie z 5 grudnia podkreśliła, że bez interwencji na szczeblu centralnym urzędy w całej Polsce nie będą mogły wykonywać swoich obowiązków.
- Obowiązujące wzory aktów stanu cywilnego oraz funkcjonujący system teleinformatyczny nie przewidują możliwości wprowadzenia danych dotyczących małżeństw jednopłciowych. W rezultacie Urzędy Stanu Cywilnego nie są w stanie dokonywać transkrypcji zagranicznych aktów małżeństwa, mimo wyraźnego nakazu wynikającego z orzeczenia TSUE. Mieszkańcy i mieszkanki Wrocławia, którzy zawarli małżeństwa za granicą, są pozbawieni możliwości realizacji przysługującego im prawa. Prowadzi to do ich nierównego traktowania i dyskryminacji. Jednocześnie Urząd Stanu Cywilnego we Wrocławiu, pomimo pełnej gotowości do wykonywania orzeczenia, nie może wypełniać swoich ustawowych zadań
- wskazuje w piśmie Wrocławska Rada ds. Równego Traktowania.