We Wrocławskim zoo wykluły się śnieżnobiałe puchacze. Są rozkoszne!

ZOO Wrocław doczekało się nowych podopiecznych. Wykluło się aż 7 puchaczy!

Szalonooki i Minerwa, czyli dwie duże sowy śnieżne z wrocławskiego zoo, doczekały się swoich pierwszych piskląt, i to aż 7! - Można oglądać je w wolierze w Baszcie Niedźwiedzi. Kluły się w różnym czasie, więc różnią się od siebie wielkością – niektóre spacerują po całej klatce, inne siedzą nadal w gnieździe – informuje ZOO Wrocław.

Małe słodziaki wzbudzają zachwyt nie tylko wśród pracowników ogrodu zoologicznego, ale i u zwiedzających, którzy nie mogą od nich oderwać oczu. Na razie, jak podkreślają przedstawiciele zoo, widzimy popielate kulki, ale kiedyś wyrosną z nich śnieżnobiałe puchacze.

- Gdy dorosną, samice będą miały czarne plamki na piersi, a samce będą niemal całkowicie białe - jak Hedwiga z filmów o Harrym Potterze. Nie stanie się tak od razu. Sowy przepierzą się kilka razy zanim osiągną ostateczne białe upierzenie, wcześniej będą miały puch, a później pióra w odcieniach szarości, bieli, czy też brązu – tłumaczą pracownicy zoo.

Sowa śnieżna to jedna z najpiękniejszych i najbardziej okazałych gatunków sów. To duży ptak, który ma długie miękkie białe pióra. Osiąga wymiary od 53 do 66 cm długości ciała, a rozpiętość skrzydeł wynosi nawet do 166 cm. W naturze, jak podkreślają przedstawiciele ogrodu, tak duże lęgi dają sowom śnieżnym większą szansę przetrwania. Część potomstwa ma szansę ustrzec się przed drapieżnikami.

- W naszym zoo ostatni lęg tego gatunku miał miejsce w 2006 roku. Wszystkie pisklęta pokryte są popielatym puchem, co upodabnia je do podłoża (to naziemny gatunek) i pozwala im przetrwać w naturze. Docelowo sowy przybiorą białe pióra, co jest ich charakterystyczną cechą – czytamy w komunikacie.

Jak z filmów o Harrym Potterze

- Najczęstszą reakcją na nasze sowy śnieżne, jest "o, Hedwiga!". W Harrym Potterze zwierzęciem głównego bohatera jest puchacz śnieżny o tym imieniu. Co ciekawe, Hedwigę w filmie “gra” samiec. To samce są biało upierzone na piersi, a samice mają plamki z czarnych piór – informuje Robert Strasenburg, kierownik wydziału ptaków w ZOO Wrocław.

We Wrocławskim zoo wykluły się śnieżnobiałe puchacze. Są rozkoszne!