Donald Tusk

i

Autor: PAP/Maciej Kulczyński Premier Donald Tusk (L) i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (P)

Powódź 2024

Ważne słowa Donalda Tuska o odbudowie Polski po powodzi. „Środków krajowych, europejskich starczy”

2024-09-18 21:46

Powódź 2024. „Środków krajowych, europejskich starczy na odbudowę po powodzi; tego co stracili ludzie, samorządy i infrastruktura. Będziemy dbali o to, co jest własnością prywatną, a Europa bardzo pomoże w odbudowie tego co jest odpowiedzialnością rządu” – zapewnił w środę premier RP Donald Tusk.

Donald Tusk: „Środków krajowych, europejskich starczy na odbudowę po powodzi”

Premier Donald Tusk nawiązał w środę podczas wywiadu w TVP do czwartkowej wizyty we Wrocławiu przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

– Poinformujemy dokładnie, ile miejscowości zostało zdruzgotanych tą wodą, tak, żeby nie mieli wątpliwości, że to jest sprawa nadzwyczajna. Ja już w tej chwili mam ten sygnał jednoznaczny bezpośrednio od Komisji Europejskiej, jutro to potwierdzimy. My będziemy dbali o to, co jest własnością prywatną, o indywidualne straty. Europa bardzo pomoże w odbudowie tego, co jest odpowiedzialnością rządu, samorządu, czyli: infrastruktura: mosty, tory kolejowe, drogi, oczyszczalnie ścieków – przekazał premier.

Donald Tusk dodał, że chodzi też nie tylko o bezpośrednią pomoc UE, „ale przede wszystkim uelastycznienie funduszy europejskich, regionalnych programów operacyjnych, Programu Odbudowy, czyli pocovidowego”.

– Będę nalegał, aby to uelastycznienie spowodowało, że te środki, które trudno wykorzystać, albo które mogłyby być wykorzystane inaczej, ale nie tam gdzie jest teraz nagła potrzeba, one będą pracowały na rzecz powodzian. Jestem tego pewien – środków naszych, krajowych europejskich wystarczy na odbudowę po powodzi. Zarówno tego co stracili ludzie, tego co straciły samorządy i infrastruktura – zapewnił premier.

Na pytanie, czy jest szansa, aby składki na ZUS w przypadku przedsiębiorców nie były odroczone o rok, ale były umorzone Tusk odpowiedział:

– Na razie podejmujemy decyzje ad hoc. (...) Mówimy o ratach kredytów hipotecznych, o zwolnieniach ZUS-owskich. Będziemy myśleli o urlopie dla powodzian, który byśmy my finansowali na czas, kiedy mają te największe problemy. I będziemy także pamiętali o przedsiębiorcach. Podjąłem decyzję, ona jest ryzykowana i może być kosztowna o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej ze świadomością, że to może też powodować większe koszty odszkodowawcze, ale tak, mamy świadomość, że będziemy musieli pomóc tym, którzy stracili w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej – stwierdził premier.

Dodał, że minister finansów już przygotowuje rozwiązania w tej sprawie.

– Ci, którzy zostali poszkodowani, jeśli chodzi o swoją działalność gospodarczą, będą mieli bardzo solidne ulgi, jeśli chodzi o podatek, ale także jeśli chodzi o ZUS – przyznał Tusk.

Poinformował również, że m.in. np. każdy kto będzie pomagał powodzianom, co wymaga ciężkiego transportu nie będzie płacił opłaty drogowej.

– Wszędzie, gdzie to będzie potrzebne będziemy szukali ulg i odstąpienia od koniecznej płatności, czy to jest ZUS czy podatek – podsumował premier.

Trwa walka o osiedle Stablowice we Wrocławiu [GALERIA]

Quiz. Czy rozpoznasz stacje kolejowe we Wrocławiu po zdjęciu? Bystrzaki zdobędą przynajmniej 10 punktów!

Pytanie 1 z 15
Na początek coś na rozgrzewkę. Tak wygląda stacja kolejowa:
Na początek coś na rozgrzewkę. Tak wygląda stacja kolejowa:
Droga Wrocław - Kąty Wrocławskie zalana przez rzekę Bystrzycę