Według najnowszych danych Straży Granicznej już ponad 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy przekroczyło polską granicę. I to nie jest koniec. Każda osoba opuszczająca pogrążony wojną kraj to osobna historia. Wiele z nich pojawiło się już w internecie. Większość z nich chwyta za serce. Każdy szuka teraz miejsca, w którym przeczeka ten najgorszy moment i chociaż przez chwilę poczuje się bezpieczny. Widok spadających bomb nieopodal domu to traumatyczne przeżycie. Nie każdy też zawsze chce o nim opowiadać i pamiętać.
W Polsce oddolne inicjatywy pomagania Ukraińcom to obraz niesamowity, który wyraźnie pokazuje, że każdy z nas nawet przynosząc zwykły śpiwór w miejsce zbiorki, chce okazać swoje serce i się przydać. Przyłączają się do tego stowarzyszenia, prężenie działające firmy, samorządy. Pojawiają się też nierzadko łzy i wzruszenie - zarówno u Polaków, jak i uchodźców.
W czwartek internet obiegło zdjęcie, które przedstawia Ukraińca niosącego na plecach starego psa. Szedł z nim 15 km, aż dotarł do polskiej granicy. Wszystko dlatego, aby znaleźć schronienie - zarówno dla siebie, jak i swojego pupila. Nie wyobrażał sobie, że może go zostawić.
Poinformowali o tym w mediach społecznościowych członkowie organizacji Medical Poland.
,,Kiedy zobaczyliśmy tego człowieka z psem, musieliśmy po prostu mu pomóc.Zabezpieczyliśmy dla pana nocleg i jedzenie, a pies został przetransportowany do Uniwersytetu Przyrodniczego, aby otrzymać pełną opiekę medyczną przez niesamowitych lekarzy weterynarii we Wrocławiu” - poinformowali przedstawiciele Medical Poland.
Polecany artykuł:
Wsparcia udzielił również zaprzyjaźniony sklep zoologiczny.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!