Tour de Pologne 2024: etap trzeci. Jak wypadli Polacy?
Trzeci etap Tour de Pologne był bardzo wymagający. Na kolarzy czekało aż 156,1 kilometrów trasy z Wałbrzycha do Dusznik-Zdroju. Po drodze mijali oni m.in. Przełęcz Walimską i Górę Św. Anny, a wyścig kończyli bardzo trudnym podjazdem pod COS Jamrozowa Polana.
Na trasie podczas wyścigu doszło do niebezpiecznego zdarzenia - dwóch kolarzy wypadło z trasy i wylądowało w przydrożnym rowie. Pepijn Reinderink szybko otrząsnął się po upadku i ruszył w dalszą trasę, jednak sytuacja gorzej wyglądała w przypadku Nicolasa Debeaumarche. Holender dość szybko zakończył jednak swój wyścig i wraz z Francuzem przewieziony został do szpitala.
Emocje w wyścigu towarzyszyły nam do samego końca - na kilometr od mety w walce o pierwsze miejsce wciąż liczyło się przynajmniej kilku zawodników. Ostatecznie na finiszu najlepiej spisał się Thibau Nys, który na ostatnich metrach wyprzedził Diego Ulissiego. Trzecie miejsce zajął Wilco Kelderman.
W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu znajduje się Duńczyk, Jonas Vingegaard. Drugie miejsce ze stratą 16 sekund należy do Włocha, Diego Ulissiego. Trzeci, ze stratą 18 sekund, jest z kolei Holender Wilco Kelderman.
Jak podczas wyścigu poradzili sobie Polacy? Szczególnie dobry dzień miał Michał Paluta, który zgarnął aż cztery premie górskie, umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji górskiej. Najlepszy czas w całym wyścigu uzyskał z kolei Piotr Pękała, który zajął 28. miejsce. Rafał Majka był 29.