Trwa walka z czasem
Przez rzekę Bystrzycę przechodzi teraz fala kulminacyjna, część dróg jest zalana, pod wodą są także ogródki działkowe włókniarz. - Widząc zaniepokojenie mieszkańców Stabłowic informujemy, że na miejsce wysłani zostali żołnierze oraz Straż Pożarna. Dowożone są też worki z piaskiem - informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Sytuację na bieżąco kontrolują służby
Według hydrologów, poziom Strzegomki - największego dopływu Bystrzycy między Wrocławiem a Mietkowem - zaczyna spadać. To oznacza, że zaczyna się także zmniejszać poziom wody w Bystrzycy. Obecny wysoki poziom na Bystrzycy jest skutkiem zwiększenia zrzutu wody z Mietkowa do 100m3/s.
Jednak to nie oznacza, że żywioł odpuszcza. - Woda pojawiła się na ogródkach działkowych, przy obecnej sytuacji taki stan rzeczy będzie miał miejsce i jest monitorowany. Sytuację na bieżąco kontrolują służby, sprawdzają na miejscu, mierzą poziom rzek. Prosimy śledzić oficjalne komunikaty - czytamy w opublikowanym komunikacie.
- Ruch kołowy i pieszy na ul. Średzkiej zostanie skierowany na sąsiednie mosty, po których biegnie torowisko. Przyczyną zamknięcia jest konieczność zapewnienia sprawnego dojazdu i możliwości pracy służbom na wypadek potrzeby usunięcia rumoszu drzewnego, niesionego przez wartki nurt Bystrzycy. Ul. Ludowa została zamknięta o godz. 10:00 - podaje urząd miasta.
Na osiedle Słoneczne Stabłowice oddelegowany do pomocy został oddział żołnierzy WOT. Dostarczono tam także worki i piasek. Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia prosi o śledzenie oficjalnych komunikatów.
AKTUALIZACJA
Woda dotarła do działek, mieszkańcy ruszyli na pomoc. Zbbacz, jak przebiega akcja ocalenia osiedla.