W należących dla KGHM Zakładach Górniczych Lubin - najstarszej kopalni w polskim Zagłębiu Miedziowym – doszło do tragicznego wypadku. 41-letni górnik został raniony fragmentem skały, który odpadł z bocznej ściany wyrobiska. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie KGHM Polska Miedź, 41-letni mężczyzna był operatorem samojezdnej maszyny górniczej. W ZG Lubin pracował od 2005 roku.
„W związku ze zdarzeniem powołana została komisja do wyjaśnienia przyczyn tego wypadku. W skład komisji wchodzą m.in. eksperci z Wyższego Urzędu Górniczego oraz przedstawiciele KGHM” – podano w komunikacie.
Po śmierci pracownika zarząd KGHM wprowadził trzydniową żałobę we wszystkich oddziałach spółki.