Do tragicznego wypadku doszło po czeskiej stronie Karkonoszy w niedzielę. Świerk spadł na osobowego Opla, który jechał drogą między Temným Dolem a Malá Úpą. Na miejscu zginęły dwie kobiety w wieku 76 i 88 lat oraz 15-letni chłopiec. Poszkodowany został także 76-letni kierowca, którego śmigłowiec zabrał do szpitala. Czescy strażacy opublikowali na swoim Facebooku zdjęcia z miejsca zdarzenia.
– W niedzielę 19 czerwca, minutę po godzinie 13:00, nasza jednostka wraz z kolegami z Peca pod Śnieżką i oddziałem Trutnov Regionalnej Straży Pożarnej została wezwana na drogę do Małej Upy za skrzyżowaniem w Temnym Dole. Na miejscu znaleziono poprzedni upadek dojrzałego drzewa na przejeżdżający samochód. Pojazd był doszczętnie zniszczony, droga nieprzejezdna – czytamy w poście.
Polecany artykuł:
Nie do końca wiadomo, dlaczego drzewo upadło na samochód. Służby przypuszczają, że stało się tak przez silny wiatr. Ponadto, świerk był stary - liczył 150 lat - co również mogło przyczynić się do tej tragedii. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!