Aktualizacja, godz. 9:15
- W mieszkaniu podczas pożaru przebywały cztery osoby. Niestety, jedna z nich poniosła śmierć, jest to 16-latek - przekazał Radiu Eska Wojciech Walens, rzecznik prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Aktualizacja, godz. 8:50
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołowie informuje, że do pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ul. Juliusza Słowackiego w Brzegu Dolnym doszło o godz. 3:21 w nocy.
- Na miejscu pracowało 8 zastępów straży pożarnej i 26 strażaków. Pożarem objęte było mieszkanie na 1. piętrze czterokondygnacyjnego budynku. Działania strażaków polegały m.in. na ewakuacji mieszkańców oraz gaszeniu ognia. Strażacy ewakuowali 2 osoby za pomocą podnośnika hydraulicznego , około 70 osób opuściło budynek samodzielnie przed przybyciem straży, w ewakuacji pomogły patrole policji przybyłe pierwsze na miejsce zdarzenia. Niestety, w mieszkaniu objętym pożarem odnaleziono 1 ofiarę śmiertelną - przekazuje KP PSP w Wołowie.
Obecnie nie są znane przyczyny wybuchu pożaru. Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Jednocześnie strażacy apelują o instalowanie czujek dymu w swoich domach. - Czujka dymu to niewielkie urządzenie, które może uratować życie. Reaguje na dym już w pierwszych sekundach pożaru, dając czas na bezpieczną ewakuację - informują strażacy.
Wcześniej informowaliśmy:
Tragiczny pożar w Brzegu Dolnym
W nocy ze środy na czwartek, 28 sierpnia, w trzypiętrowym bloku mieszkalnym w Brzegu Dolnym doszło do tragicznego pożaru. Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze, w którym przebywały cztery osoby. Jedna z nich zginęła, a kolejna została ranna i przewieziona do szpitala we Wrocławiu.
Na miejscu jako pierwsi działali policjanci, którzy rozpoczęli ewakuację mieszkańców jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Ogień bardzo szybko objął mieszkanie. Strażacy musieli użyć podnośnika, by uratować osoby uwięzione na balkonie. – „Jeśli chodzi o mieszkanie objęte pożarem, to przy pomocy podnośnika zabraliśmy z balkonu dwie osoby, a jedna sama wyskoczyła z lokum przez okno i została zabrana do szpitala we Wrocławiu” – przekazał w rozmowie z z Super Expressem mł. kpt. Jakub Jarmuszczak z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołowie.
Łącznie z całego budynku ewakuowano aż 70 mieszkańców.
Trwa zabezpieczanie miejsca
Początkowo na miejscu działało 7 zastępów straży pożarnej. Akcję gaśniczą udało się zakończyć, ale wciąż trwają prace rozbiórkowe i zabezpieczające. Policja, prokurator oraz biegły z zakresu pożarnictwa czekają na decyzję inspektora nadzoru budowlanego, aby móc rozpocząć swoje czynności w pogorzelisku.