masło

i

Autor: Pixaby masło

Twoje finanse

Tłuszcze przestały drenować portfele Polaków. Masło jest dużo tańsze

2023-07-03 10:20

Ostatnio art. tłuszczowe potaniały jako jedyne ze wszystkich analizowanych kategorii. Spadek był niewielki, bo o niecałe 4%. Co będzie dalej? Tutaj zdania ekspertów są podzielone. Niektórzy mówią, że Polacy odczują dłuższą ulgę, jeśli chodzi o produkty oleiste i tłuszczowe. Inni z kolei twierdzą, że należy spodziewać się odbicia i wzrostu cen.

Jak wynika z ostatniego rynkowego raportu, w maju br. w sklepach rdr. potaniały art. tłuszczowe – o niecałe 4%. Natomiast wszystkie inne grupy towarów zdrożały dwucyfrowo. Łącznie zestawiono ze sobą przeszło 1,3 tys. cen produktów tłuszczowych z ponad 39 tys. sklepów. W kwietniu br. (wg tej samej metody) tego typu towary zdrożały o ponad 8%, w marcu – o 14%, w lutym – o 20%, w styczniu – o przeszło 22%, w grudniu ub.r. – o niecałe 32%, a w listopadzie – aż o blisko 49% rdr. Widać zatem wyraźny spadek dynamiki wzrostu cen w tej grupie produktów.

"Dynamika cen produktów tłuszczowych wyhamowuje z kilku powodów. W ub.r. masło drożało znacząco w porównaniu do 2021 r. Obecne wzrosty charakteryzuje już mniejsza dynamika, bo porównujemy utrzymujące się obecnie wysokie ceny tego produktu do zeszłorocznych, po dużym skoku cenowym. Zauważamy też, że światowe ceny rzepaku wykazują tendencję spadkową. Jest to szczególnie istotna informacja, ponieważ to główny surowiec potrzebny do produkcji oleju w Polsce. Dlatego też możemy zauważyć, że ceny tłuszczów, takich jak oleje, wyhamują – komentuje dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia.

Masło jest tańsze. Olej i margaryna też będą

Masło potaniało w maju br. o blisko 22% rdr. Ceny oleju wzrosły rdr. tylko o 0,4%, a margaryny – o przeszło 9% rdr. Te dane mogą zaskakiwać, bo jeszcze kilka miesięcy temu olej notował rdr. nawet 100% wzrost cen i przez dłuższy czas był liderem najbardziej drożejących art. codziennego użytku, a masło drożało o 60% rdr. Tutaj warto dodać, że średnia cena oleju za cały 2022 r. wzrosła rdr. o blisko 52%, masła – o przeszło 40%, a margaryny – o nieco ponad 49%. To z kolei dane z monitoringu ponad 15,1 tys. cen z blisko 41 tys. sklepów detalicznych w całej Polsce.

Jak zauważa Paweł Wyrzykowski, starszy analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas, ceny masła w Polsce na poziomie producentów podlegają trendom międzynarodowym. Zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Nowej Zelandii – u dwóch głównych graczy – odnotowały znaczący spadek. W kwietniu br. w UE zmalały o 33% rdr. Z kolei w Nowej Zelandii skala spadku w tym okresie wyniosła 31% rdr. W konsekwencji również w Polsce ceny zbytu przez producentów masła konfekcjonowanego w maju br. były o 34% mniejsze niż rok wcześniej. Po stronie sieci handlowych istniała zatem przestrzeń do obniżek, a masło jest powszechnie wykorzystywane w działaniach promocyjnych, więc potaniało.

– Ceny produktów tłuszczowych rosły w ub.r. ze względu na spadek zbiorów w Ukrainie, będącej przed wojną potężnym producentem roślin oleistych w skali światowej. To pociągnęło w górę również ceny masła. Nadmierne wzrosty mocno ograniczyły popyt na te towary, co z kolei wymusiło reakcję sklepów. Masło jest produktem o dość krótkiej dacie ważności. Pojawiło się zatem wiele mocnych promocji, które pomogły zmniejszyć stany magazynowe – mówi ekonomista Marcin Luziński z Santander Bank Polska.

Gdzie jechać na wakacje? W tych krajach jest NAJTANIEJ!

Eska Daje Szkołę #1 Co to jest inflacja?