Jacek Sutryk poczuł się znowu studentem. Prezydent Wrocławia pił piwo ze studentami prosto z lejka
Jednym ze stałych elementów pochodu juwenaliowego, jak i całej imprezy studenckiej, jest picie piwa prosto z lejka. 22 maja 2024 roku we Wrocławiu pochód wszystkich żaków zakończył się na Placu Wolności, gdzie prezydent przekazał im klucze do miasta. Nie była to jedyna rzecz, jaką zrobił włodarz.
Po oficjalnym przekazaniu kluczy, na scenie pojawili się studenci z lejkiem, aby zakończyć pochód wspólnym wypiciem piwa przez rektorów uczelni wyższych we Wrocławiu. Jako pierwszy ten typowy studencki trunek skosztował prorektor ds. studenckich z Politechniki Wrocławskiej Piotr Górski.
Ku zdziwieniu wszystkich uczestników, jako drugi do lejka podszedł Prezydent Miasta Jacek Sutryk. Studenci najpierw byli zszokowani, jednak szybko zaczęli skandować "Piwo, piwo!".
Tuż po prezydencie, studenckiego trunku spróbowali również rektor Uniwersytetu Wrocławskiego Robert Olkiewicz oraz student, który był tegorocznym królem pochodu.
Z pewnością to jednak Jacek Sutryk wzbudził największe emocje, ponieważ nikt nie spodziewał się takiego kroku z jego strony. Takim zachowaniem zarówno prezydent, jak i rektorzy wrocławskich uczelni wyższych pokazali, że po wielu miesiącach ciężkiej pracy studentom należy się taka impreza.