Lepsze warunki oferowane przez Śląsk od amerykańskich uczelni, ciekawe treningi i pamięć o osiągnięciach ojca, to przekonało Jana Wójcika na przenosiny do Wrocławia.
- Ja też chcę mieć takie same osiągnięcia jak ojciec. Chcę być nawet lepszy od niego, także będę pracować ciężko. Wiem, że on jest przy mnie i zawsze będzie - mówi Jan Wójcik.
Polecany artykuł:
Koszykarskiego fachu uczył się m.in. we Francji i Stanach Zjednoczonych, teraz swoje umiejętności będzie podnosił na parkietach ekstraklasy.
- Pobyt w kraju jest dla mnie świetnym rozwiązaniem, ponieważ w Śląsku mogę się nauczyć bardzo dużo od bardziej doświadczonych graczy - dodaje Wójcik.
Klub o transferze poinformował w dniu trzeciej rocznicy śp. Adama Wójcika.