Profesor Jagoda Cieszyńska, psycholog i logopeda związana z Uniwersytetem Pedagogicznym w Krakowie, przestrzega na kanale "Tete a Tete" na YouTube przed korzystaniem przez najmłodsze dzieci ze smartfonów i tabletów.
"Świnka Peppa" powinna być absolutnie zakazana
Zwraca ona uwagę, że dzieci zbyt wcześnie zaczynają oglądać bajki. - Jeśli dziecko mówi, proszę, niech ogląda sobie bajeczkę, tylko mamy różne bajki. Przede wszystkim trzeba pilnować odległości od ekranu. Dziecko nie powinno oglądać samo - podkreśla.
Przeczytaj także: Poród w autobusie. Pomogli pasażerowie i kierowcy
- Są takie filmy, które powinny być absolutnie zakazane - na przykład "Świnka Peppa". Z powodu niesłychanego nagromadzenia dźwięków niewerbalnych, które tak atakują prawą korę, że hamują aktywność lewej kory, gdzie są funkcje językowe. Świnka Peppa uczy, jak nie należy się zachowywać, czyli pokazuje nieprawidłowe wzorce, Nie chodzi mi o to, żeby nagrywać same filmy o grzecznych dzieciach, lubię filmy, w których dzieci dokazują, ale nie kiedy robią na złość - podsumowuje prof. Cieszyńska.
Cała rozmowa do obejrzenia poniżej.
"Świnka Peppa" to brytyjski serial animowany, opowiadający o przygodach świnki oraz jej rodziny i przyjaciół. To jedna z najpopularniejszych bajek na świecie.