Tai Woffinden, Sparta Wrocław

i

Autor: Cyfra Sport Tai Woffinden

Żużel

Świetne informacje dla kibiców Sparty Wrocław. Tai Woffinden pojedzie w rewanżu z Motorem Lublin!

2023-09-22 11:12

Sparta Wrocław od samego początku skazywana była przez wszystkich na porażkę w finale żużlowej ekstraligi z Motorem Lublin. WTS zaskoczył całą Polskę, walcząc do upadłego w pierwszym meczu wyjazdowym, mimo przetrzebionej kontuzjami kadry. Na rewanżowe starcie we Wrocławiu do składu wróciła wielka gwiazda Sparty - Tai Woffinden!

Tai Woffinden pojedzie w rewanżowym meczu Sparty Wrocław z Motorem Lublin! Świetne informacje dla kibiców WTS-u klub ogłosił w awizowanym składzie na decydujące starcie. Woffinden wraca po kontuzji. W kadrze Sparty zabrakło niestety Macieja Janowskiego, który wciąż nie wrócił do zdrowia po półfinałowym spotkaniu.

Sparta Wrocław - Motor Lublin. Woffinden wraca po kontuzji

Świetne informacje dla wrocławskich kibiców ukazały się w czwartek, kiedy WTS opublikował awizowany skład na rewanżowy mecz finału żużlowej ekstraligi. Brytyjczyk Tai Woffinden pojedzie w starciu z Platinum Motorem Lublin. Niestety, do kadry nie powróciła inna gwiazda Sparty, Maciej Janowski. Obu żużlowców z powodu urazów zabrakło w pierwszym starciu, w którym wrocławska drużyna uległa 39:51.

Sparta Wrocław - Motor Lublin. Powrót Woffindena to duże wzmocnienie

Podczas pierwszego meczu w Lublinie zawodnicy Sparty nie punktowali najlepiej. Udane zawody ma za sobą praktycznie tylko trzech zawodników: Brytyjczyk Daniel Bewley (16 pkt), Artiom Łaguta (12) i Piotr Pawlicki (10). Jeden punkt dołożył Bartłomiej Kowalski, a trójka pozostałych żużlowców - Australijczyk Connor Bailey, Kevin Małkiewicz i Kacper Andrzejewski - zanotowała same zera. To właśnie w miejsce Andrzejewskiego w niedzielę wskoczy Woffinden. 

Wieczorny Express - Orłowski

Sparta Wrocław - Motor Lublin. Jakie szanse ma WTS?

Mimo powrotu Woffindena, sytuacja Sparty wciąż pozostaje bardzo trudna. Faworytem dwumeczu jest Motor, który ma przecież już 12 punktów zaliczki. Goście na Stadionie Olimpijskim pojadą dodatkowo w najsilniejszym składzie m.in. z aktualnym indywidualnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem, Szwedem Fredrikiem Lindgrenem oraz Jarosławem Hampelem. Na korzyść wrocławian będzie z kolei niezwykła atmosfera na Olimpijskim. Bilety na ten mecz wyprzedały się ekspresowo, a w niedzielę na trybunach zobaczymy kolejny w tym sezonie komplet. Czy WTS ma szanse odwrócić losy finału? Mówiąc krótko, we Wrocławiu wszystko jest możliwe!