Świdnica. Awantura o kolejny świąteczny plakat miasta. Internauci podzieleni

i

Autor: pixabay.com/screen twitter Beata Moskal-Słaniewska Świdnica. Awantura o kolejny świąteczny plakat miasta. Internauci podzieleni

Świdnica. Awantura o kolejny świąteczny plakat miasta. Internauci podzieleni

2021-12-17 12:35

Istną burzę wywołał kolejny świąteczny plakat przygotowany tym razem przez władze Świdnicy. Stylem i kolorystyką nawiązuje do pozostałych, które powstały już m.in. w Warszawie czy Łodzi. Spora część internautów zarzuca, że grafika ta nie ma żadnego symbolu Bożego Narodzenia. Burmistrz Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska stwierdza, że znajdujące się na niej dziki nawiązują do historii miasta, a plakat podoba się mieszkańcom.

"Świdnica - dzikie święta, pełne tradycji" - takie hasło jest głównym motywem przewodnim na miejskim plakacie świątecznym. Na grafice uwagę przyciągają również charakterystyczne dla herbu miasta Świdnica dziki, które znajdują się na dole, a także w rogu ciągnąc sanie ze Świętym Mikołajem. Oprócz tego jest jeszcze osiem gwiazdek i ratusz. Kolorystyka plakatu jest raczej smutna. Nie ma bożonarodzeniowych świecidełek, ani błyszczących ozdób. Cały przekaz ilustracji podzielił internautów, a niektórych wręcz oburzył. 

Świąteczny plakat Świdnicy. Na nim też znalazło się 8 gwiazdek

Niektórzy internauci, a wraz z nimi także politycy prawicy, już na warszawskim plakacie świątecznym policzyli, że jest na nim 8 gwiazdek. Na świdnickiej grafice, którą umieściła na swoim Twitterze burmistrz miasta Beata Moskal-Słaniewska, jest podobnie - tam też można się doliczyć tej samej ilości. Kojarzone jest to od razu z hasłem "***** ***" co oznacza "j***ć PIS". Czy rzeczywiście można to tak interpretować?

Onet podczas "burzy" warszawskiego plakatu zwrócił się o komentarz do władz miasta w tej sprawie. Wówczas stwierdzono, że nikt nie nawiązuje do tego hasła.

 – Nieprawdą jest, jakoby te gwiazdy, które znajdują się na tym plakacie, miały jakiekolwiek inne znaczenie niż zimowy, świąteczny symbol. Zapewniam, że nie nawiązują do żadnych negatywnych haseł. Ten plakat ma nieść wyłącznie pozytywny przekaz i życzenia właśnie dla wszystkich, a więc zarówno dla osób wierzących, jak i tych, którzy mają inny światopogląd. Takie są nasze intencje – mówiła Onetowi Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy.

Można więc przypuszczać, że na świdnickim świątecznym plakacie 8 gwiazdek to również po prostu czysty przypadek. Internauci jednak idą w zaparte i komentują: 

"Pani Beato. Czy ilość i podział na dwa kolory gwiazdek jest przypadkowy? Czy ma coś symbolizowac?",

"Jakie święta obchodzicie w tej Świdnicy? "Dzień J*****a PiS-u?" - czytam pod postem. 

Internauci zauważyli również, że plakat po prostu źle się kojarzy, a wprowadzanie do tradycji Świąt Bożego Narodzenia, symboli które nijak nie kojarzą się z tymi świętami, jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Uznali też, że wszystkie te dziwne "pseudoświąteczne" plakaty (Warszawa, Łódź, teraz Świdnica) wyglądają bardzo podobnie. Tak samo toporne, jakby zaprojektowane przez jedną osobę. Nie ma w nich świątecznej atmosfery, jest pustka.

Jedna z internautek nie zrozumiała, czemu na świątecznym plakacie są dziki. 

"ale, że o co chodzi z tymi dzikimi świętami ? chyba jestem już dzisiaj zmęczona bo nie ogarniam myśli przewodniej autora tego bohomaza" - skomentowała.

W herbie Świdnicy znajdują się dziki - i to dlatego są na tym plakacie, a Beata Moskal-Słaniewska radzi się douczyć, zanim coś się napisze. 

Plakat zyskał jednak uznanie wśród niektórych osób. 

"Bardzo mi się podoba, choć wielu konserwatystów pewnie wkurzy. Co znaczy „dzikie święta”?, 

"Super plakat. Nawiązanie do herbu Świdnicy jest imponujące i dla niektórych zagadkowe. To się nazywa promocja miasta" - czytamy. 

Tak czy inaczej, w magiczny czas świąt Bożego Narodzenia, każdy z nas może załatwić wszelkie spory, "wyciągnąć" rękę do drugiej osoby, czy też porozmawiać z kimś, kto ma inne poglądy. O politycznych, czy też innych kłótniach, warto wtedy zapomnieć. 

Super Raport 17.12 (Goście: Marek Borowski - senator KO oraz dr hab. Bartłomiej Biskup - politolog, UW) Sedno Sprawy: Janusz Kowalski

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!