Serial "Wielka Woda", którego główne sceny były kręcone we Wrocławiu od 5 października dostępny jest na platformie Netflix. Produkcja pokazuje losy lokalnych władz, na czele z aspirującym urzędnikiem Jakubem Marczakiem (Tomasz Schuchardt), które potrzebują pomocy wykwalifikowanej hydrolożki, Jaśminy Tremer (Agnieszka Żulewska), aby za wszelką cenę uratować miasto przed powodzią tysiąclecia, która nawiedziła Wrocław i okolice w 1997 r. W tym samym czasie, Andrzej Rębacz (Ireneusz Czop) wraca do rodzinnych Kęt pod Wrocławiem nieoczekiwanie stając na czele zbuntowanych mieszkańców wsi, którzy nie chcą dopuścić do zniszczenia wału przeciwpowodziowego. Z biegiem czasu, pod narastającą presją władze podejmują trudną decyzję, która na zawsze zmieni życie głównych bohaterów oraz historię całego regionu i jego mieszkańców.
Wielka Woda wielkim sukcesem
Ekranizacja już spotkała się z wieloma pozytywnymi opiniami. Internauci twierdzą, że historia wrocławskie powodzi została bardzo dobrze przedstawiona.
"Piękny serial, ukazujacy prawdziwe wydarzenia... Tragedię ludzi którzy stracili wszystko, ludzi którzy stanęli na wałach w obronie swojego mienia, ludzi którzy stawili opór i walczyli do końca na wałach w obronie swojego miasta Wrocławia... Rok 1997 na zawsze zmienił moje miasto Wrocław... Pokazał również jak zwykli obywatele zjednoczyli się razem pomagając sobie wzajemnie.... Gesty solidarności, zrozumienia, pomocy, gniewu, dobroci, złości, miłości, uśmiechu, dobrej woli... To wszystko pokazało Nam wtedy i mi jako dziecku że istnieje takie coś jak wiara w ludzi... CIESZĘ SIĘ że Netflix podjął próbę tak ciężkiego tematu jakim była Powódź Tysiąclecia..." - pisze jeden z komentujących produkcję.
"Wspomnienia wróciły. Super....Zostawia daleko z tyłu produkcje TVN i Polsatu" - pisze inna internautka.
"Świetny serial. Dawno tak dobrego nie widziałam. Polecam brawo!" - dodaje z zachwytem inna.
Czytaj także: Powódź tysiąclecia na ekranach! Premiera serialu "Wielka woda"
Pozytywny wydźwięk serial zyskał także w recenzjach krytyków filmowych. Na portalu film.org.pl czytamy m.in., że:
"Choć na początku wszystko wydawało się istnym szaleństwem reżyserzy serialu, Jan Holoubek i Bartłomiej Ignaciuk, oraz autor zdjęć, Bartłomiej Kaczmarek, podołali zadaniu... Nie wiem, czy Wielka woda okaże się najlepszą produkcją 2022 roku, ponieważ ten jeszcze trwa, ale od strony technicznej serial już teraz zasługuje na laury. Praca realizatorów jest absolutnie warta uwagi. Tak sprytnie połączyli inscenizowane sceny zalanego Wrocławia z archiwalnymi materiałami, że różnice są praktycznie niezauważalne gołym okiem. Z kolei barwy zdjęć z odcinka na odcinek stają się tak chłodne, że niemalże czujemy ten specyficzny zapach zawilgoconych miejsc".
ZOBACZCIE PONIŻEJ W GALERII NAJLEPSZE KADRY SERIALU: