Naparstnica zwyczajna nazywana jest „dzwonami umarłych” lub „rękawicą czarownicy”. Ma przepiękne kwiaty i spotykana jest najczęściej na terenach górskich, m.in. w Tatrach i Karkonoszach. Ma długie łodygi, zielone liście, a kwiaty w kształcie dzwonków. Rośnie nawet do 160 cm wysokości. Niestety, naparstnica zwyczajna może stanowić duże zagrożenie dla ludzi i zwierząt.
Naparstnica ma piękne kwiaty, ale jest trująca. Nie próbuj dotykać
Naparstnica kwitnie od czerwca do sierpnia i właśnie wtedy najczęściej jest spotykana podczas górskich wędrówek. Turyści mogą zobaczyć np. naparstnicę purpurową, a to gatunek obcy, który zadomowił się w polskiej florze. Imponujące, kwitnące łany tej rośliny można napotkać m.in. w Beskidzie Śląskim i Górach Suchych. Naparstnica purpurowa jest jednak bardzo niebezpieczna dla człowieka.
- Piękna, ale inwazyjna i trująca. Naparstnica purpurowa Digitalis purpurea tworząc zwarte łany ogranicza rozwój rodzimej flory. Jest trująca, choć raczej celowo nikt jej nie zje, ale np. dzieciom może się zdarzyć, a naparstnica ta może doprowadzić do silnych wymiotów, zaburzeń widzenia, zaburzeń rytmu serca, problemów z układem oddechowym – tłumaczy Karkonoski Park Narodowy. Jak informują pracownicy parku, gatunek został rozpowszechniony na skutek działalności człowieka, ale dopiero w czasach nowożytnych - za graniczną datę przyjmuje się wyprawę Kolumba do Ameryki, czyli 1492 rok.
W Karkonoszach można spotkać także naparstnicę zwyczajną Digitalis grandiflora z żółtymi kwiatami. Jednak także i ona jest rośliną trującą. - Zawiera saponiny i toksyczne glikozydy kardenolidowe (nasercowe), które mogą działać leczniczo, ale w ludzkim organizmie się kumulują i mogą się okazać zabójcze. Trująca dawka suszu to już 1-2 gramy. Dlatego obecnie w celach leczniczych wykorzystywana jest jej kuzynka naparstnica wełnista Digitalis lanata, której glikozydy się nie kumulują. Naparstnica zwyczajna jest gatunkiem chronionym – dodają pracownicy KPN. W skrajnych przypadkach zatrucie glikozydami może doprowadzić do zatrzymania akcji serca.
W przypadku wystąpienia objawów związanych z zatruciem naparstnicą trzeba skontaktować się lekarzem. Przyrodnicy zalecają unikanie jakichkolwiek kontaktów z tą trującą rośliną i przypominają, że już samo dotknięcie kwiatów może wywołać objawy alergii.