Egzotyczny wąż pełza po wrocławskim osiedlu. Apel Rady Osiedla Widawa
- Po Widawie pełza wąż. Jeśli ktoś zobaczy prosimy zgłosić do Ekostraży lub skontaktować się z jednostkami straży pożarnej pod numerem 112 - napisano w komunikacie Rady Osiedla Widawa na Facebooku.
Węża ostatni raz widziano w sobotę (29 czerwca)przy ulicy Grawerskiej 20. W rozmowie z redakcją Radia Eska Wrocław, Adriana Żak - przewodnicząca Rady Osiedla Widawa poinformowała, że w dalszym ciągu nie udało się złapać gada. - Obecność węża zgłosiliśmy do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Napisałam także do Stowarzyszenia Terrarystów Polskich - mówi przewodnicząca rady.
W komentarzach na stronie rady osiedla mieszkańcy wskazywali, że to najprawdopodobniej hodowlany lancetogłów mleczny, zwany też wężem królewskim.
- Wygląda na węża hodowlanego, w Polsce takie nie żyją na wolności. Może właściciel już go szuka. Lancetogłów mleczny nie jest jadowity, ale kto wie czy to na pewno to – zastanawiała się jedna z internautek.
- Na zimę gdzieś się schowa i może uda mu się przeżyć. Teraz będzie szukał wody i ciemnych miejsc. Przy takich temperaturach 2-3 miesiące i może wyschnąć beż wody.. - pisze kolejna osoba.
Stowarzyszenie Terrarystów Polskich uspokaja. „To wąż mleczny, jest niegroźny”
Przypuszczenia internautów potwierdził nam przedstawiciel Stowarzyszenia Terrarystów Polskich, który obejrzał zdjęcie udostępnione w siecie. Zaapelował przy tym, żeby nie panikować i nie straszyć, bo wąż nie stanowi zagrożenia dla człowieka.
- Jest to Lampropeltis polyzona - Wąż mleczny. Niegroźny i powszechny gatunek węża właściwego, popularny w amatorskich hodowlach. Nie stanowi on żadnego zagrożenia dla człowieka. Gada należy zabezpieczyć i poinformować odpowiednie służby np. Straż Miejską - przekazuje pan Dawid Liptak, prezes zarządu Stowarzyszenia Terrarystów Polskich.
Wąż mleczny występuje od Ekwadoru po Kanadę i obejmuje około 25 podgatunków. Żywi się głównie gryzoniami, płazami, małymi ptakami, czy jaszczurkami.
Polecany artykuł: