koszykówka

i

Autor: Unsplash

Koszykówka

Rewolucja kadrowa w Śląsku Wrocław. Póki co zawodnicy tylko odchodzą. Co z Niziołem i Gravettem?

2024-07-02 15:18

Koszykarski Śląsk Wrocław przechodzi małą rewolucję kadrową, choć na ten moment polega ona bardziej na pozbywaniu się zawodników, niż ich pozyskiwaniu. Z klubu odeszli już Kuba Piśla i Michał Sitnik, a Śląsk opuścić ma również Jakub Nizioł oraz Hassani Gravett.

Rewolucja kadrowa Śląska Wrocław. Jakub Nizioł odejdzie z klubu

Kadra koszykarskiego Śląska Wrocław bieżącego lata regularnie jest uszczuplana. Z klubu oficjalnie odchodzą kolejni zawodnicy, a żadnych wzmocnień na ten moment nie widać. Jedynym koszykarzem, który przyszedł do WKS-u jest center, Adrian Bogucki, mający za sobą bardzo dobry sezon w PLK.

Jak podaje Karol Wasiek, ze Śląskiem pożegnać ma się jeden z jego kluczowych zawodników, Jakub Nizioł. Reprezentant Polski wzmocnić ma beniaminka ligi francuskiej, co bez wątpienia będzie dla niego dużym awansem sportowym - liga francuska jest jedną z najsilniejszych lig europejskich. 

Klub na pewno opuści również Hassani Gravett. 27-letni Amerykanin związał się kontraktem z dominikańskim klubem, Indios de San Francisco. Gravett był pierwszym wyborem wszystkich trzech trenerów Śląska w minionym sezonie. Choć miewał gorsze momenty, trudno odmówić mu zaangażowania i dużego wpływu na grę WKS-u. 

Śląsk oficjalnie opuścili już również Kuba Piśla, a także Michał Sitnik. Dodatkowo, wciąż nie znamy przyszłości wielu zawodników. W kuluarach mówi się o dużym zainteresowaniu Daniela Gołębiowskiego, którego kontrakt z WKS-em obowiązuje jeszcze przez rok. Wrocławski klub prowadzi też rozmowy o przedłużeniu umowy z Łukaszem Kolendą. Dodatkowo, wciąż nie wiemy, jakie decyzje zapadną w sprawie pozostałych zagranicznych zawodników, którzy grali w Śląsku w minionym sezonie.

Choć rewolucja kadrowa rzeczywiście wrocławianom może się przydać, to kibiców martwi fakt, że WKS nie sprowadza żadnych zawodników. Inne drużyny zbroją się na przyszły sezon, podczas gdy w kontekście Śląska trudno znaleźć nawet większe plotki transferowe, nie mówiąc już o oficjalnym podpisaniu kontraktów z jakimiś nowymi koszykarzami.

Polacy wrócili z nieudanego Euro 2024. Kibice gorąco przywitali ich na lotnisku