W środę i czwartek (26 i 27 października) kierowcy na AOW i zachodzie Wrocławia musieli mocno uzbroić się w cierpliwość. Stali bowiem nawet w dwugodzinnych korkach. Utrudnienia w ruchu przełożyły się tez na inne ulice. Mowa jest chociażby o Legnickiej, Popowickiej, Królewieckiej i Długiej, gdzie korki były jeszcze większe, niż zwykle. Co jest tego przyczyną? Dlaczego Wrocław się korkuje?
Korki na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia paraliżują ruch
Wszystko przez trwające prace na AOW. Zakładane są tam aktualnie siatki zabezpieczające. Niestety, jak informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia, samorząd nie może nic w tej sprawie zrobić. Poproszono jednak o przedstawienie opinii w tej sprawie Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu. Informacje nie są optymistyczne. Remont potrwa do końca listopada.
– Obecnie prace prowadzone są na AOW, gdzie wyłączane z ruchu są pasy lewe na obu jezdniach. Niestety nie ma możliwości prowadzenia robót w godzinach nocnych z uwagi na bezpieczeństwo pracowników montujących siatki, jak również na technologię ich montażu – wyjaśnia GDDKiA we Wrocławiu.
GDDKiA dodaje również, że prace nie będą odbywać się podczas długich weekendów: od 28 października do 2 listopada oraz od 10 do 15 listopada.
A jak tam u Was? Trafiliście na te ogromne korki?