Posłuchaj całej rozmowy naszego reportera Kuby Husarza z ks. Jakubem Bartczakiem:
"Raper w sutannie" to nowa książka - Księdza rapera Jakuba Bartczaka, który dorastał na wrocławskim Biskupinie. Księdza możecie kojarzyć między innymi z rapowym hot16challange filmikiem, a tym razem będziecie mogli go skojarzyć z anegdotami oraz nietuzinkowymi a czasami i poważnymi historiami z życia księdza-rapera. Nowe (tym razem książkowe) wydawnictwo Księdza Jakuba było dobrą okazją do rozmowy na temat Boga, środowiska rapowego oraz tego czy Biskupin to dobra dzielnica do rozpoczęcia swojej przygody z rapem.
- Bardzo dobra! Idealne 20 lat temu, a teraz myślę, że każde miejsce jest dobre. Biskupin to była szczególnie artystyczna dzielnica w centrum dużego miasta, więc było łatwiej rozpocząć - zdecydowanie. Biskupin był wypełniony dzieciakami i bardzo fajnie było dorastać 25 lat temu na osiedlu w blokowisku, które jest nietypowym blokowiskiem. Było świetnie! ...W kontekście znajomych i koleszków. Lata 90 to były takie barwne lata - także bardzo miło wspominam dzieciństwo - Mówi Ksiądz Jakub Bartczak.
Nie znacie Księdza Bartczaka? Sprawdźcie poniżej jak rapuje!
Jak sam duchowny mówi - rap jest formą, która ma nieść za sobą dobry przekaz i ma spełniać specjalną misję.
- Poprzez tą moją zajawkę mogę przekazać to o co mi chodzi w życiu - Kwestii zaproszenia ludzi do tego, by wierzyć. poznawać bliżej i zbliżyć się do Pana Boga. Samemu doświadczając spotkania z Panem Bogiem chciałem to powiedzieć innym, że Pan Bóg uratował mi życie i że wierząc nic się na ty mnie traci - Dodaje Bartczak.
Polecany artykuł:
Książka "Raper w sutannie" ukazała się kilka dni temu. Nie jest to tekst tylko o hip-hopie, kapłaństwie, czy formacji w seminarium, ale również o podejściu młodzieży, o ewangelizowaniu, o Kościele (szczerze bez lukrowania). Pada wiele również trudnych kwestii - podziałów wśród katolików, skandali w Kościele, podejścia chrześcijan do laicyzującej się Polski. Wydawnictwo możecie nabyć na stronie www.kskubabartczak.pl oraz bezpośrednio u Księdza Bartczaka.