Do tej nietypowej sytuacji doszło w lesie niedaleko Bukowiny Sycowskiej koło Oleśnicy. Spacerowicze zauważyli w trawie wijącego się węża. Od razu było widać, że nie jest to gad, który naturalnie występuje w Polsce, a coś bardziej egzotycznego. Zaniepokojeni mieszkańcy zawiadomili o sprawie oleśnicką policję.
Pyton królewski grasował w lasach koło Oleśnicy
Na miejsce wysłano policjantów z Komisariatu Policji w Sycowie, którzy zabezpieczyli miejsce znalezienia pytona królewskiego do czasu przyjazdu lekarza weterynarii.
- Policjanci pilnie zjawili się na miejscu, potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu zostało potwierdzone, że jest to pyton królewski. Dyżurny jednostki uruchomił niezbędne procedury aby jak najszybciej złapać i umieścić w bezpiecznym miejscu węża – przekazuje st.asp. Bernadeta Pytel z policji w Oleśnicy.
Egzotyczny gad jest już w schronisku. Gdzie jest jego właściciel?
Na miejscu pojawił się lekarz weterynarii wraz z osobami, które złapały i zabezpieczyły gada. W chwili obecnej jest już bezpieczny. Pyton trafił do schroniska, które specjalizuje się w ochronie egzotycznych zwierząt. Jak dotąd nie udało się ustalić właściciela węża.
Pyton królewski to jeden z mniejszych przedstawicieli rodziny pytonów. Jest popularnym wężem hodowlanym także w Polsce. Naturalnie występuje w Afryce Zachodniej i Środkowej. Węże te nie są jadowite, są raczej łagodniejsze, jednak w sytuacjach zagrożenia byłby w stanie udusić człowieka. Pyton królewski osiąga maksymalnie do około 180 cm długości. Wąż wyróżnia się ciekawą barwą – brązowe i ciemnobrązowe plamy oraz jasnobrązowe wzory. Żywi się przede wszystkim ptakami i gryzoniami. W terrarium zjada np. myszy, szczury, chomiki, czy młode kurczęta.
Aktywność pytona królewskiego jest widoczna głównie nocą, większość tych zwierząt wówczas spędza czas na drzewach.